0001 791507909 20210504 110313 0000

Tegoroczna zimna wiosna sprawia, że wysoko w górach leży jeszcze sporo śniegu. Na Śnieżce (1603 m.n.p.m), która jest najwyższym szczytem całego łańcucha Sudetów, jeszcze nigdy odkąd prowadzone są tam pomiary, maj nie przynosił więcej śniegu. Leży go tam obecnie ponad 130 cm. W kolejnych dniach białego puchu dosypie również wysoko w Tatrach, ale nie ma mowy o żadnych rekordach, bowiem zdarzało się w przeszłości, że jeszcze w czerwcu tatrzańskie szczyty przykryte były warstwą śniegu o grubości dwóch metrów. Tak było chociażby w 1962 roku. To tyle tytułem wstępu, teraz czas na prognozę na nadchodzący weekend.

 SOBOTA

Jutro przez cały dzień, już od rana występować będą przelotne opady deszczu, niekiedy silniejsze. Możliwy jest również drobny grad. W przerwach między opadami pojawią się też przebłyski słońca. Lokalnie możliwe są również burze. Wysoko w Tatrach opady śniegu. Będzie zimno. Odnotujemy maksymalnie ok. 10/12°C w obszarach podgórskich do 14/16°C na pozostałym obszarze, ale w trakcie przechodzenia komórek opadowych, temperatura może przejściowo być jeszcze niższa. Wiatr umiarkowany i dość silny, pólnocno-zachodni, zwiększy dodatkowo odczucie chłodu.

 

NIEDZIELA

W tym dniu w zasadzie nic się nie zmieni. W dalszym ciągu występować będą przelotne, ale niejednokrotnie intensywne opady deszczu lub drobnego gradu,  miejscami w towarzystwie burz. Wysoko w Tatrach sypnie śniegiem. Nadal bardzo zimno jak na koniec maja. Odnotujemy ok. 10/11°C u podnóża gór i 13/15°C na pozostałym obszarze, ale na Podhalu mogą być miejsca, gdzie nie będzie więcej niż 8/9°C. Odczucie chłodu spotęguje dodatkowo chwilami silniejszy wiatr z północnego-zachodu.

W trakcie całego weekendu wysoko w Tatrach i Beskidach może spaść ok. 10/20 cm świeżego śniegu.

O pogodzie w kolejnych dniach opowiem Wam w niedzielę wieczorem. Warto zajrzeć bo rysuje się szansa na wyższe temperatury.

meteo malopolska baner