Adam Bachleda Corus Junior

Rząd ogłosił, że jeszcze w czerwcu hotele i pensjonaty będą mogły wynajmować już 75 procent miejsc noclegowych. Co równie ważne do limit ten nie obejmuje osób zaszczepionych, co jeszcze bardziej może poprawić sytuację branży turystycznej. Hotele i pensjonaty liczą, że już wkrótce będą mogły wynajmować wszystkie posiadane miejsca noclegowe i stanie się to zaraz na początku wakacji. To ważne bowiem ostatnie półtora roku było wyjątkowo ciężkie dla całej branży turystycznej, a dla hoteli w szczególności. Rozmowa z Adamem Bachledą-Curusiem Juniorem z Bachleda Hotels spółka z o.o.

 

Za nami długi weekend czerwcowy, który miał być takim probierzem tego czy turyści będą przyjeżdżać na Podhale. Jak możemy go ocenić – teraz już tak na chłodno z perspektywy czasu?

Z perspektywy czasu możemy ocenić, że miniony weekend na Podhalu był bardzo udany. W samym Zakopanem goście dopisali, ale myślę, że podobnie było w każdej innej miejscowości turystycznej. Zarówno południe Polski jak i północ czy Mazury przeżyły najazd turystów. Moim zdaniem, ludzie po tym okresie półtorej roku – bo tyle trwa już pandemia, po czasie różnego typu obostrzeń i licznych lockdownów, są po prostu głodni wyjść, wyjazdów, chcą zacząć podróżować. Niestety obok tak udanego weekendu, w hotelach i gastronomi nadal obowiązuje obostrzenie przyjmowania gości w 50 proc. obłożenia i to w tej chwili jest dla nas największą bolączką. Ostatnie informacje o zwiększeniu limitu od 26 czerwca to na pewno krok w dobrym kierunku.

Rozumiem, że aby odrabiać starty  limit  musi zostać zniesiony

Przede wszystkim myślę, że tutaj nie ma mowy o odrobieniu strat. To półtorej roku było bardzo trudne dla branży zarówno hotelarskiej jak i gastronomicznej i całej turystyki, już nie wspomnę o branży eventowej – straty są tutaj po prostu nie do odrobienia. Natomiast żeby wrócić do jakieś normalności, z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie jak mają wyglądać wakacje, czy wspomniany limit obłożenia zostanie zniesiony – po cichu mamy nadzieję, że tak.

Przed nami wakacje, dlatego ostateczne zniesienie limitu jest decydujące i to od tych najbliższych miesięcy zależy to jak będzie wyglądać dalsza sytuacja, jeśli chodzi o branżę turystyczną

Myślę, że wakacje w wielu regionach będą kluczowe – szczególnie dla północy i miejscowości nadbałtyckich. Nie ukrywam też, że tutaj u nas w Zakopanem i w innych miejscowościach górskich istotny jest sezon zimowy i to on jest dla nas najważniejszy. Jak wszyscy bardzo dobrze wiemy sezon 2020/2021 był sezonem straconym, bo praktycznie przez cały czas byliśmy zamknięci. Liczymy, że sezon 2021/2022 będzie owocny, że będziemy mogli działać na 100 proc.

Tutaj trzeba rozdzielić pewną rzecz tzn. dla miejscowości nadmorskich decydujące są wakacje, zima jest tam martwym okresem. U nas na odwrót – zima w normalnych warunkach jest jeszcze lepsza niż wakacje

Zakopane i Podhale rządzą się takimi prawami, że zima dla tutejszych przedsiębiorców jest faktycznie lepsza niż wakacje. W zimie obok wypraw w góry ludzie przyjeżdżają tu by pojeździć na nartach lub po to by dopiero uczyć się korzystania z dobrodziejstw zimowych sportów. Nie ukrywajmy zimowe Zakopane ma ten swój swoisty urok. Nie umniejszam okresowi wakacyjnemu – on również jest dla nas bardzo ważny. Tatry odgrywają tu kluczową rolę. Ludzie przyjeżdżają by pochodzić po górskich szlakach, zdobywać szczyty, zwiedzać doliny.

Dla turystów zimowe Podhale jest również bardzo ważne. Rozmawiałem z marketingiem Hotelu Mercure Kasprowy, który potwierdził, że już spływają do nich rezerwacje na Boże Narodzenie i Sylwestra

Jeśli chodzi o ten czas świąteczny – Boże Narodzenie i Sylwestra to co roku powtarzam, że jeśli ktoś ten okres chce spędzić w Zakopanem to terminy musi rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Rezerwacje już u nas są, kwestią jest czy będziemy mogli je zrealizować.

Obecnie obowiązują nas regulacje, ze do limitu 50 procent czy potem 75 procent nie wliczają się osoby zaszczepione. Czy hotel ma jakąkolwiek możliwość weryfikacji szczepień, bo jak dobrze rozumiem możemy oczekiwać tylko podpisania oświadczenia przez gościa.

Nie mamy żadnego mechanizmu ani stosownych uprawnień by móc pod tym kontem weryfikować naszych gości. Oczywiście współczesna technologia nam na to trochę pozwala – mam tu na myśli aplikację e-obywatel, z której każdy może sobie pobrać kod QR lub go po prostu wydrukować. Z tego miejsca proszę by dla bezpieczeństwa innych gości i samych hotelarzy takie rzeczy mieć przy sobie i okazać przy meldunku w hotelu. To co robimy to zbieramy wspomniane oświadczenia i tutaj nie mamy wpływu na to czy dana osoba mówi prawdę czy nie.

Czy to będzie też tak, że osoby szczepione będą mieć specjalne przywileje, żeby zachęcić je do przyjazdu, skoro nie są wliczane w ten limit

To bardzo ciekawy pomysł i fajne rozwiązanie dla marketingowców w każdym hotelu, żeby osoby, które są w pełni zaszczepione dwoma dawkami lub jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson miały z tego tytułu jakieś profity, bo uważam, że warto się szczepić – wszyscy chcemy, żeby pandemii definitywnie się zakończyła.

W jakiej kondycji jest branża turystyczna? Jak Pan ocenia obecną sytuację po tej trudnej bezprecedensowej walce z pandemią, którą niektórzy przyrównują wręcz do wojny, jeśli chodzi o paraliż gospodarki

Hotelarze, restauratorzy i branża eventowa są w bardzo trudnej sytuacji. Znam wiele przykładów, nawet wśród swoich znajomych, gdzie ludzie po prostu nie wytrzymali finansowo i musieli sprzedać swoje obiekty. Ludzie pracowali całe życie na majątek, który w półtorej roku po prostu przepadł. Niemniej jednak liczymy, że branża turystyczna będzie się powoli odradzać i myślę, że to potrwa, że to co mieliśmy w 2019 wróci do nas dopiero za 2 do 5 lat

Jeżeli chodzi o jesień i branżę MICE to wszystko zależy od tego czy unormowania będą stabilne i czy nie dojdzie do kolejnej, czwartej już fali pandemii

Dokładnie tak, ale po cichu liczymy, że nie wydarzy się tutaj nic nieprzewidywalnego, ze czwartej fali nie będzie. Jednak gro ludzi w Polce przeszło Covid-19 i nabrało odporności, gro ludzi się szczepi. Pytanie do rządu, jak oni to obwarują – jakie będziemy mieć obostrzenia i zalecenia, ile osób na m2 będzie mogło się spotkać w jednym miejscu- będzie to istotne dla powierzchni centrum konferencyjnego. Siedzimy i czekamy na ogłoszenia władzy centralnej.