Dzięki pojawiającym się codziennie w Nowej Białej wolontariuszom, którzy wraz z poszkodowanymi mieszkańcami pracują od rana do nocy, z pogorzeliska znikają gruzy.
Niezmiennie na miejscu pojawiają się też strażacy. Oprócz rąk do pracy przywożą też dary – np. OSP Jurgów załadowało dziś 3 wozy desek, które przekazali mieszkańcom. Pomoc napływa cały czas, cały czas są też ręce do pracy. Rozpoczęły się rozbiórki zgliszczy, po uprzątnięciu terenu będzie można zacząć to co najważniejsze w tej chwili – odbudowę domów.
Galeria autorstwa Macieja Gębacza:
Komentarze obsługiwane przez CComment