W niedzielę 12 września w rabczańskim Amfiteatrze i Parku Zdrojowym odbył się kolejny z serii pikników organizowanych przez Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego w Nowym Targu działające przy Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu.
Wydarzenie było nie tylko okazją do spotkania i zabawy, ale i niósł za sobą mocniejsze przesłanie. Możliwość rozmowy z psychologiem, terapeutą czy lekarzem z nowotarskiego ośrodka była możliwością pierwszego kontaktu dla osób szukając pomocy i wsparcia. A Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego świadczy wysokokwalifikowaną pomoc bezpłatnie dla wszystkich dorosłych mieszkańców Powiatu Nowotarskiego.
Jak zapewniał Leszek Świder, burmistrz Rabki Zdroju takie spotkanie to doskonała okazja by połączyć przyjemne z pożytecznym. Oprócz szeregu atrakcji takich jak występy artystyczne, gry i zabawy organizatorzy zadbali o to by poruszyć kwestie dotyczące szeroko rozumianej profilaktyki zdrowia psychicznego i metody terapii jaką jest Otwarty Dialog. - Pandemia unaoczniła nam problemy związane z długotrwałą izolacją, a w efekcie późniejsze trudności w zaadoptowaniu się do nowej rzeczywistości. Myślę, że ta forma wyjścia do ludzi pokazuje, że istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na to by osoby, które mają problemy z odnalezieniem się w nowych realiach, poprzez tego typu imprezy mogły zobaczyć, że nie są same, że są jeszcze inni z takimi samymi bolączkami – zarówno dorośli jak i dzieci, i że wreszcie są osoby czy instytucje, którym zależy na innych, które chcą pomóc i to robią.
Podczas plenerowego spotkania każdy z uczestników kameralnie i w komfortowych warunkach – przy pysznej kawie czy w zaciszu parkowych alejek mógł porozmawiać o swoich problemach z pracownikami Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego. Do dyspozycji piknikowiczów byli psychoterapeuci, psychiatrzy, psychologowie, trenerzy profilaktyki realizujący warsztaty w szkołach i instytucjach, a przede wszystkim asystenci zdrowienia – czyli osoby, które same przeszły kryzys psychiczny, odbyły szkolenie i teraz bazując na własnych doświadczeniach udzielają wsparcia innym.
- Takie rozmowy i porady na neutralnym gruncie, w nieoficjalnej atmosferze to próba ułatwienia przełamania się tym wszystkim, którzy chcieliby skorzystać z pomocy psychologicznej, ale z różnych powodów tego nie robią – tłumaczy Beata Bernatek wicedyrektor Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego w Nowym Targu - Mamy tutaj swoje stanowiska, namioty, krzesełka między drzewami. Oswajamy wszystkich z pomocą psychologiczną. Mamy kawę, można iść na spacer, usiąść w parkowym zaciszu. Są tu dyskretne miejsca dające poczucie komfortu i nieoficjalności. Co więcej są z nami asystenci zdrowienia, którzy osobiście przeszli kryzys - z nimi również można porozmawiać, dowiedzieć się co robić, a czego nie robić, co nie pomaga w kryzysie, jeżeli jesteśmy np. kimś bliskim dla osoby będącej w kryzysie.
Niestety nadal bywa tak – szczególnie w środowiskach konserwatywnych, w mniejszych społecznościach – że ciężko jest nam przełamać blokadę, pokonać nieśmiałość przed rozmową z psychologiem, nawet w tak dogodnych warunkach jak piknik. Mimo to warto nadmienić, że i tak dużo się już zmieniło pod tym względzie. Ludzie są coraz bardziej otwarci na korzystanie z tego typu pomocy, na swoje zdrowie patrzą kompleksowo i coraz więcej uwagi przywiązują do jego psychicznych aspektów.
Pracownicy Centrum nie mają wątpliwości co do tego, iż takie bezpośrednie spotkania z mieszkańcami przekładają się na późniejszą liczbę zgłoszeń z prośbą o pomoc.
- Do Centrum można zgłosić się z każdym problemem natury psychicznej – mówi Natalia Dziechciowska, psycholog ze Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego. - Świadczymy pomoc dla osób dorosłych, osób mieszkających w powiecie nowotarskim i właściwie każdy przypadek sytuacji kryzysowej – cokolwiek będziemy rozumieć pod tym terminem – czy to choroba psychiczna czy nagłe wydarzenie życiowe – ze wszystkimi takimi problemami można się do nas przyjść. Na ogół nie jest to jednorazowa konsultacja z psychologiem, ale wszystko zależy od tego czego potrzebuje i czego chce nasz klient. Zawsze ustalamy rodzaj i zakres współpracy. Myślę, że to co nas wyróżnia to fakt, że jesteśmy kompleksowi – mamy lekarzy, psychoterapeutów i pracowników socjalnych, psychologów i asystentów zdrowienia. Można też chodzić na zajęcia do klubu samopomocy czy brać udział w terapii zajęciowej. Oprócz osób indywidualnych zdarzają się pary, prowadzimy także tzw. open dialogi dla rodzin.
Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu zaznaczył, że wyjście z profilaktyką na zewnątrz do ludzi, żeby się z nimi spotkać bezpośrednio jest bardzo potrzebne, szczególnie teraz kiedy wszyscy odczuliśmy psychicznie skutki pandemii. Dyrektor nowotarskiej placówki przypomniał, że takie akcje jak profilaktyczne pikniki możliwe są dzięki środkom unijnym – powiat nowotarski pozyskał blisko 17 mln zł na pilotażowy projekt z zakresu zdrowia psychicznego. - Realizujemy opiekę psychiatryczną w powiecie nowotarskim według nowego, nieznanego wcześniej w Polsce modelu, który opiera się na założeniu, iż pacjentów, którzy mają problemy ze zdrowiem psychicznym należy identyfikować jak najwcześniej, najlepiej w środowiskach, w których mieszkają i pracują po to by jak najszybciej i jak najskuteczniej umożliwić im doradztwo i różnego rodzaju terapie. Istotą tego nowego podejścia jest minimalizacja ilości pacjentów hospitalizowanych na szpitalnych oddziałach psychiatrycznych. To są modele zaczerpnięte z innych krajów, gdzie taki system opieki psychiatrycznej już funkcjonuje. Widzimy, że się to sprawdza, że ma to sens. Nie ukrywam, że wierzę że po zakończeniu tego projektu, czyli w 2022 roku wydarzy się to to o czym mówi się już od dłuższego czasu czyli nastąpi głęboka reforma zasad opieki psychiatrycznej w Polsce i że takie rozwiązania i taki model funkcjonowania będzie stosowany powszechnie i w każdej jednostce, która dedykowana jest pacjentom z problemami zdrowia psychicznego.
Komentarze obsługiwane przez CComment