Władze Powiatu Tatrzańskiego oraz miasta Zakopane spotkali się przy kwaterze legionowej na zakopiańskim nowym cmentarzu w związku z kolejną rocznicą śmierci generała Mieczysława Boruty-Spiechowicza. W uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele Brygady Strzelców Podhalańskich, Straży Granicznej, Związku Podhalan i harcerze. Podczas spotkania przy kwaterze legionistów przypomniało życiorys i dokonania generała, a także złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Warto przypomnieć, że elitarna jednostka Wojska Polskiego powołana w 1994 r. 21. Brygada Strzelców Podhalańskich nosi imię im. generała brygady Mieczysława Boruty-Spiechowicza.
Obecni na uroczystościach żołnierze 21 Brygady Strzelców Podhalańskich podkreślali, że są szczęśliwi móc co roku uczestniczyć w obchodach kolejnej rocznicy śmierci swojego patrona. W ten sposób bowiem kultywują tradycję i pamięć o wielkich żołnierzach i ich patronach, a przede wszystkim o twórcy formacji podhalańskich gen. Galicy jak również o patronie samej brygady gen. Mieczysławie Borucie – Spiechowiczu.
Miałem to szczęście znać osobiście generała Mieczysława Borutę – Spiechowicza – podkreślał obecny na uroczystościach Piotr Bąk starosta tatrzański. – W tamtym czasie Generał uczestniczył w życiu Zakopanego, były to lata 70. Wokół niego skupiało się środowisko byłych żołnierzy niepodległości tzw. stara wiara, akowcy, kurierzy tatrzańscy, żołnierze wyklęci. Ja byłem drużynowym I drużyny harcerzy imienia księcia Józefa Poniatowskiego. Generał uczestniczył w naszych zbiórkach, zapraszał nas do swojego domu, pokazywał pamiątki po czasach, gdy dowodził 4 pułkiem strzelców podhalańskich. Do dziś pamiętam w jego domu plakietę przygotowaną przez mieszkańców Kamieńca Podolskiego, którą otrzymał, gdy w 1920 roku 4 pułk wszedł do Kamieńca. Był dla nas tak jakby strzałką kompasu. Wszyscy też towarzyszyliśmy mu w jego ostatniej drodze, był to taki deszczowy dzień jak dzisiaj, 13 października 1985 roku odszedł na wieczną wartę. Na jego pogrzebie obecna była cała wolna Polska, zorganizowana Solidarność, organizacje kombatanckie, stara wiara. Był jedynym wyższym oficerem Wojska Polskiego, który w XX wieku dwukrotnie uczestniczył w odzyskaniu przez Polskę niepodległości, po raz pierwszy w latach 1914-1920, gdy Polska odzyskała niepodległość czynem zbrojnym i po raz drugi w latach 1980-1989 za sprawą Solidarności. W jego życiorysie wpisała się cała historia Polski XX wieku, od legionów, pierwszej wojny światowej, przez wojnę polsko-bolszewicką, wrzesień 1939 roku, niewolę sowiecką, armię generała Andersa i cały PRL, gdzie był symbolem opozycji.
Generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz to patron 21. Brygady Strzelców Podhalańskich i placówki straży granicznej w Zakopanem, ale również wielu szkół, drużyn i zespołów harcerskich oraz nazw ulic w kilku miastach Polski. Urodził się 20 lutego 1894 roku w Rzeszowie. W swojej drodze życiowej był żołnierzem trzech wojen, a nawet czterech – wliczając wojnę polsko-ukraińską, znaną jak obrona Lwowa. Był więźniem siedmiu więzień.
Tekst i fot. Przemysław Bolechowski
