Chociaż do 1 i 2 listopada zostało jeszcze trochę czasu, to ze względu na charakter tych dni, już dziś przyjrzymy się prognozom na ten szczególny czas. Pragnę podkreślić, że poniższa prognoza obarczona jest jeszcze pewnym ryzykiem błędu i dlatego nie będę na razie wgłębiał się w szczegóły, przedstawię tylko ogólny zarys.
Jak już pewnie niektórzy z Was wiedzą, z poprzedniego wpisu dotyczącego prognozy tygodniowej, kolejne dni upłyną nam w towarzystwie przede wszystkim suchej pogody. Temperatura także będzie zadowalająca, gdyż jak na koniec października zrobi się naprawdę ciepło, szczególnie na sam koniec miesiąca. Fajnie by było, gdyby taka pogoda potrzymała jeszcze co najmniej przez pierwsze dwa dni listopada. Czy tak się stanie?
Na razie wiele wskazuje na to, że po stosunkowo ciepłym i pogodnym ostatnim tygodniu października, początek listopada zacznie przynosić zmiany. Pogoda stanie się bardziej dynamiczna, wietrzna i deszczowa, ale temperatura powinna pozostać na dość wysokim poziomie. Ochłodzenie ma nadejść prawdopodobnie dopiero po Dniu Zadusznym. Na ten moment wygląda na to, że do naszego regionu pogorszenie pogody dotrze 2 listopada. Dzień Wszystkich Świętych powinien być jeszcze w miarę pogodny, ciepły, ale wietrzny. W górach rozkręci się halny. Jeśli w prognozach nic się nie przesunie, to Dzień Zaduszny przyniesie solidne załamanie pogody z obfitym deszczem i silnym wiatrem.
Zaznaczam, że w tych przewidywaniach z pewnością zajdą korekty, a bardziej szczegółowe i pewniejsze prognozy przedstawię kilka dni wcześniej, zachęcam zatem do odwiedzania bloga.
