Tegoroczny listopad jak na razie przynosi nam wysokie temperatury, szczególnie dzisiaj, kiedy to przy podmuchach halnego notujemy nawet 15/18°C. W przeszłości zdarzało się jednak, że miesiąc ten charakteryzował się znacznie większy ciepłem, jakiego nie powstydziłby się nawet lipiec. Zdarzało się też jednak, że w listopadzie panowały mrozy, tak silne, jak podczas najostrzejszych zim. Ostatni miesiąc meteorologicznej jesieni potrafi przynosić ogromne skrajności w pogodzie. Jakie? O tym w dalszej części artykułu.
Jako, że w tym roku jak na razie listopad charakteryzuje się ciepłą pogodą, najpierw przyjrzymy się temperaturom maksymalnym, jakie miały miejsce w przeszłości. Trzeba tutaj wspomnieć przede wszystkim o rekordzie ciepła dla listopada, który został ustanowiony całkiem niedawno bo w 2018 roku. W tamtym czasie do Polski napływało niezwykle ciepłe powietrze zwrotnikowe. Odczuwalne było ono w całym kraju, ale przede wszystkim w Bieszczadach. Najpierw 3 dnia miesiąca w Polanie temperatura wzrosła do niewiarygodnego poziomu +24.6°C. Pobity został zatem rekordowy wynik z 2.11 1968 roku, kiedy to w Krakowskim Obserwatorium zmierzono +24°C. Wydawało się, że cieplej już być nie może. Jakież było więc zdziwienie, kiedy dwa dni później, w miejscowości Terka temperatura podniosła się do +25°C, bijąc rekord sprzed dwóch dni o 0.4°C. To jednak nie wszystko, bowiem tego samego dnia do "kontrofensywy" przystąpiła Polana, gdzie zanotowano aż +26.2°C. Jest to rekord ciepła dla listopada, który wydaje się, że nieprędko zostanie poprawiony.
Ostatni miesiąc meteorologicznej jesieni, przypomina nam również, że wielkimi krokami nadchodzi zima. W przeszłości bywało też i tak, że listopad przynosił tak tęgie mrozy, jakie zdarzają się w Polsce podczas najsurowszych zim. Jedna z najniższych temperatur miała miejsce w naszym regionie. Ale zacznijmy od rekordów. W tym celu znowu musimy przenieść się w Bieszczady, do miejscowości Stuposiany. To właśnie tam, 24 listopada 1988 roku, temperatura obniżyła się do -29°C. Rok później, 29 dnia miesiąca w Jabłonce zmierzono natomiast -27.6°C.
Powyższe przykłady dobitnie pokazują, że pogoda w naszym kraju, praktycznie w każdej porze roku może popadać w ogromne skrajności. W przypadku listopada, różnica temperatury pomiędzy najzimniejszym, a najcieplejszym dniem wynosi aż 55.2°C. W tym roku jak widać daleko nam zarówno do rekordu ciepła jak i zimna.
Komentarze obsługiwane przez CComment