DSC04385

Na portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka środków na odbudowę willi, która ucierpiała w niedzielnym pożarze w Bukowinie Tatrzańskiej.

Przypomnijmy: w niedzielne popołudnie doszło do pożaru willi przy ulicy Tatrzańskiej. Ogień pojawił się na piętrze krytego gontem budynku. Początkowo na miejsce dotarły cztery jednostki straży pożarnej, jednak do rozwijającego się pożaru wzywano kolejnych strażaków. Ostatecznie z ogniem walczyło 25 jednostek, a dogaszanie trwało do późnych godzin wieczornych. Mimo że budynek nie spłonął doszczętnie, straty są ogromne. Pozostała po pożarze część budynku jest zalana, nie nadaje się do zamieszkania. Miejsce to było nie tylko domem, ale i miejscem pracy oraz źródłem utrzymania.

Zrzutka założona przez syna właścicieli budynku, który tak opisuje obecną sytuację swojej rodziny:

 W niedzielne popołudnie 05.12.2021 w naszej Willi Zima wybuchł pożar. Pożar zaczął się prawdopodobnie od zbłąkanej iskry z komina, która wpadła między poddasze a dach - do tradycyjnej, góralskiej warstwy izolacji z trocin (budynek z 1975r.). Zdaniem strażaków ogień tlił się w ukryciu nawet dwie godziny zanim został zauważony.

Wszyscy wczasowicze wraz z moją rodziną zdołali się ewakuować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało (...) Nie ma dobrej pory na takie tragedie, ale obecny czas jest najgorszym z możliwych. Początek zimy, niesprzyjająca pogoda, a z drugiej strony rozpoczynający się sezon narciarski, Święta Bożego Narodzenia i Sylwester. Po trudnych miesiącach lockdownu, wszystko zaczynało wracać na dobre tory. Teraz martwiliśmy się ponownym zamknięciem, przez wzrastająca ilość zachorowań. Jak na złość, w ostatnim roku wykorzystując lockdown, za zaoszczędzone wcześniej pieniądze wyremontowaliśmy wszystkie łazienki, nową ogromną werandę, a na wiosnę zrobiliśmy nowe drewniane schody prowadzące do domu. Łzy same cisną się do oczu jak o tym wszystkim myślimy. Wszystkie te prace i koszty z nimi związane trzeba będzie ponieść ponownie…. Totalna beznadzieja!! 

Niestety czar tego cudownego miejsca prysnął.

Aktualnie zmuszeni jesteśmy odwołać wszystkie rezerwacje i zacząć myśleć o odbudowie naszego miejsca na ziemi. Niestety obecnie obiekt nie nadaje się do jakiegokolwiek zamieszkania  Prąd został odcięty od domu, nie można też uruchomić pieca aby nagrzać pomieszczenia aby śnieg i deszcz ich nie zdewastował. Jednym słowem dramat mojej mamy i jej rodziny gdyż w kilka godzin stracili dach nad głową i miejsce pracy. Odbudowa całości zajmie długie miesiące, a może i lata oraz pochłonie grube setki tysięcy złotych. Do tej pory na wszystko zapracowaliśmy swoimi staraniami i nie byliśmy zmuszeni prosić nigdy o pomoc. Do wczoraj. Zwracam się do Was z serdeczną prośbą o wsparcie nas w odbudowie Willi Zima. W pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć ocalały dobytek i załatwić wiele formalności. Z wstępnych szacunków wiemy już, że ubezpieczenie nie pokryje całości zniszczeń, stąd niezbędne jest szybkie zebranie dużej ilości środków.

Nie załamujemy rąk i działamy. Odbudujemy NASZ DOM, tak aby jak najszybciej mógł znowu przyjąć wspaniałych gości. Wierzymy w to, że po odbudowie, ta magiczna atmosfera, którą tworzyli goście powróci i będzie nas napędzała do dalszego działania, a mama znów będzie mogła dogadzać gościom swoimi domowymi wypiekami.

Jeśli ktoś chce wspomóc pogorzelców, podajemy link do zrzutki: https://zrzutka.pl/4szty8. Zachęcamy do udostępnień, niech apel o pomoc idzie w świat.