LIPNICA WIELKA. Tuż przed weekendem, popołudniową porą, do tragicznego wypadku doszło na drodze w Lipnicy Wielkiej. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, kobieta kierująca toyotą chciała skręcić w lewo, na posesję i zatrzymała się, aby przepuścić jadącego z naprzeciwka busa. Wtedy nagle w stojący pojazd uderzył motocyklista.
45-latce z samochodu osobowego nic się nie stało, jednak do motocyklisty przyjechało pogotowie oraz przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 32-latek, pomimo reanimacji, poniósł śmierć na miejscu.
Na miejscu pracowali strażacy, a policjanci pod nadzorem prokuratora wykonywali m.in. oględziny, zdjęcia i szkic sytuacyjny. Okazało się, że 32-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl nie miał aktualnych badań technicznych i ubezpieczenia. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo.
Ładna i słoneczna pogoda sprawiła, że jednośladów na drogach pojawiło się coraz więcej – zwraca uwagę mł. asp. Dorota Garbacz, rzeczniczka nowotarskiej KPP. Apelujemy do kierowców motocykli o rozwagę, przestrzeganie dozwolonej prędkości oraz powstrzymywanie się od wykonywania nagłych i ryzykownych manewrów na drodze. Wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do prawdziwej tragedii, a w zderzeniu z samochodem to motocyklista odnosi najczęściej poważne obrażenia i ma zdecydowanie mniejsze szanse na przeżycie.
Fot. KPP Nowy Targ
Komentarze obsługiwane przez CComment