W Szczawnicy panuje duża mobilizacja by wiosną zmazać złe wrażenie jakie zespół pozostawił po sobie w rundzie jesiennej rozgrywek grupy wschodniej IV ligi.
Szczawniczanie, którzy w tym sezonie debiutują na tym szczeblu, na półmetku sezonu zajmują w tabeli przedostatnie miejsce z dorobkiem ledwie 9 punktów w 18 spotkaniach.
– Pod wieloma względami nie był to start jaki oczekiwaliśmy w 4 lidze. Można by długo opowiadać o powodach ale te już wyjaśniliśmy z zarządem. Jedno jest pewne: grubą linią oddzieliliśmy rundę jesienną i z nowym planem wkraczamy w rok 2022. Będzie to całkowicie nowa drużyna jeżeli chodzi o model gry, o pomysł , podejście do obowiązków i mam nadzieję że dzięki ciężkiej pracy przejdziemy na wyższy poziom piłkarski – mówi trener Jarmuty Jacek Pietrzak, który podkreśla też, że tym zmianom towarzyszy jeden główny cel: – W najbliższych latach chcemy równać się poziomem organizacyjnym i szkoleniowym z najlepszymi na Podhalu. Skoro udało się to np. w Maniowach dlaczego u Nas nie możemy tego zrobić? – dodaje. Wiosną w prowadzeniu drużyny pomagać mu będą: Mateusz Dyląg – który pełnił będzie rolę grającego asystenta, Marek Szewczyk – jako trener przygotowania motorycznego i fizjoterapeuta oraz Henryk Gołdyn jako trener bramkarzy.
– Sztab w takim składzie funkcjonuje od grudnia i poczyniliśmy ogromną pracę aby jak najlepiej zaplanować okres przygotowawczy i plan na rundę rewanżową. Jesteśmy przekonani że nasze założenia okażą się słuszne a kibice , nie tylko ze Szczawnicy, zobaczą całkowicie nową Jarmutę – przekonuje Pietrzak, który jesienią nabawił się kontuzji na tyle poważnej, że wszystko wskazuje na to, że więcej w roli zawodnika już na boisku go nie zobaczymy: – Niestety mimo upływu czasu i rehabilitacji z nogą wciąż nie jest najlepiej i jeżeli nie nastąpi szybka poprawa, to na pewno z graniem już sobie dam spokój – mówi najlepszy zawodnik ostatniego XX lecia, wybrany w zeszłym roku w plebiscycie Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej.
– Potrzeba świeżej krwi. Dlatego chcemy postawić głównie na młodych zawodników, którzy byliby dla nas przede wszystkim inwestycją w przyszłość – zaznacza Pietrzak.
Przygotowania do rundy wiosennej Jarmuta rozpocznie 11 stycznia. Plan zakłada 3 treningi w tygodniu oraz mecze kontrolne. Tych zaplanowanych jest 9. Szczawniczanie zmierzą się m.in. z Lubaniem Tylmanowa, Huraganem Waksmund, Kolejarzem Stróże, Dunajcem Ostrowsko, juniorami Podhala Nowy Targ, Turbaczem Mszana Dolna, Wierchami Rabka, Zyndramem Łącko oraz LKS Wójtową.