NOWY TARG. Pierwszy dzień wiosny uczniowie świętują z reguły jako Dzień Wagarowicza. Uczniowie klasy I wojskowo-pożarniczej oraz III wojskowo-policyjno-pożarniczej z Prywatnego LO dla Młodzieży mieli jednak okazję spędzić go o wiele przyjemniej i pożyteczniej. Część kadetów z odbyła ciekawą wycieczkę na Śląsk, a część – wybrała się na ścieżkę edukacyjną w torfowiskowym rezerwacie Bór na Czerwonem.
Pierwszym punktem autokarowej eskapady było Muzeum Śląskie, znajdujące się w obiektach dawnej kopalni „Katowice”. Tu kadeci mogli sobie przybliżyć historię tego regionu, zwiedzić galerie gotyckiej sztuki sakralnej, sztuki współczesnej czy użytkowej. Dużą przyjemność estetyczną czerpali, delektując się z bliska dziełami takich mistrzów, jak Artur Grottger, Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer, Leon Wyczółkowski, Juliusz Kossak, Jacek Malczewski czy Stanisław Ignacy Witkiewicz.
Potem młodzież czekała inna atrakcja: siedząc wygodnie w fotelach, kadeci mogli patrzeć w gwiazdy. W Planetarium Śląskim zobaczyli, jak wygląda niebo nad Chorzowem w pierwszym dniu wiosny. Nauczyli się rozpoznawać gwiazdozbiory oraz szukać na nieboskłonie Wenus czy Marsa. Seans przybliżył im historię badań nad kosmosem oraz znaczenie odkryć dokonanych przez Mikołaja Kopernika czy Johannesa Keplera. Dowiedzieli się również, że zdobywanie Wszechświata trwa. Kolejnym marzeniem naukowców jest misja na Marsa. Może za kilkanaście lat młodzież wagary będzie chciała spędzić na innej planecie? Podobno marzenia się spełniają…
Ten sam dzień druga grupa młodzieży postanowiła spędzić bliżej natury i bliżej ziemi, wraz z nauczycielami biologii i geografii udając się do rezerwatu „Bór na Czerwonem” w pobliżu nowotarskiego lotniska. Tu kadeci mogli ugruntować zdobytą w szkole wiedzę z tych przedmiotów i sprawdzić, jak przyroda po długiej i śnieżnej zimie budzi się do życia. Pokonując kolejne etapy edukacyjnej ścieżki, dzięki swoim nauczycielom poznawali ciekawostki związane z unikatowym, chronionym obszarem. A to już wiedza nadprogramowa. Wycieczka w plener sprzyjała oczywiście integracji – ważnej zwłaszcza dla uczniów klas pierwszych.
Fot. z archiwum Szkoły
