
Nowotarżanin w poprzednim meczu – w którym wpisał się na listę strzelców – nabawił się kontuzji.
W 3. tercji przy próbie blokowania strzału został trafiony boleśnie w kostkę. Po tej sytuacji już nie pojawił się na tafli. Na nodze pojawiła się spora opuchlizna. Badanie nie wykazało jednak ani pęknięcia, ani złamania
– Wydaje mi się, że przerwa nie będzie dłuższa niż kilka dni – uspokaja Maciaś.