
Mieszkaniec Waksmunda, który od jakiegoś czasu upodobał sobie pokonywanie kolejnych barier sportowych, tym razem za cel obrał sobie bieg na trasie Jastrzębia Góra – Rysy. Łącznie do pokonania będzie miał 730 kilometry!
Wyzwaniu będzie towarzyszyć hasło „Wspólnie zadeptamy SMA” . W ten sposób Mateusz chce przyłączyć się do zbiórki pieniędzy na najdroższy lek świata, który jest jedynym ratunkiem w walce z SMA dla Kamilki Gil!
– Biegnę charytatywnie przez całą Polskę dla Kamilki Z najbardziej na północ wysuniętego miejsca w Polsce – Przylądek Rozewie, aż po same Tatry i na najwyższy szczyt w naszym kraju – Rysy, a to wszystko po to aby Kamilka też mogła kiedyś biegać – mówi o swojej akcji Mateusz, który jednocześnie zwraca się do firm lub instytucji o oficjalnie objęcie patronatem tego wyzwania, z którego pozyskane w stu procentach środki zostaną przekazane na rzecz pomocy Kamilce.
O akcji możecie przeczytać tutaj:
https://www.siepomaga.pl/bieg-dlakamilki
