
Sędziowie zagrozili bojkotem dzisiejszego meczu Tauron Podhala z KH Energą Toruń. Powodem były zaległości w wypłacie ekwiwalentów sędziowskich przez klub z Nowego Targu. Ostatecznie sprawę jednak wyjaśniono.
– Rzeczywiście mieliśmy zaległość wobec sędziów. Tydzień temu minął termin płatności. Poprosiliśmy jeszcze o kolejny tydzień zwłoki i w dniu dzisiejszym wszystko zostało uregulowane. Opóźnienie wynikło tylko i wyłącznie z kumulacji wydatków jakie mieliśmy w bieżącym miesiącu – wyjaśnił prezes Podhala, Zdzisław Zaręba.