
Po dwóch porażkach walka z Waldo Cortesem-Acost to „być albo nie być” dla zawodnika Nowotarskiego Klubu Sportów Walki.
W debiucie dla UFC Brzeski przegrał przez niejednogłośną i mocno kontrowersyjną decyzję sędziowską ze Słowakiem Martinem Budayem. Z kolei w marcu tego roku Brzeski był bez szans w starciu z Karlem Williamsem.
Władze UFC postanowiły nie skreślać Polaka i dać mu jeszcze jedną, najpewniej ostatnią szansę. 26 sierpnia w … Singapurze zawalczy z reprezentantem Dominikany Waldo Cortesem Acost, który do tej pory stoczył w UFC 3 walki, z których wygrał 2.