Nieznany sprawca, w akcie bezmyślności i lekkomyślności, postanowił zanieczyścić jedną z najpiękniejszych fontann miejskich.
Wylał do niej… szampon!
Jeżeli miał to być żart, to niespecjalnie się udał.
fot. Jan Ciepiński
Nieznany sprawca, w akcie bezmyślności i lekkomyślności, postanowił zanieczyścić jedną z najpiękniejszych fontann miejskich.
Wylał do niej… szampon!
Jeżeli miał to być żart, to niespecjalnie się udał.
fot. Jan Ciepiński