NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Nowy Targ. Czytelnik oburzony bałaganem wokół nowo otartej ścieżki rowerowej i … „Nocą muzeów”

Dnia: niedziela 15 maja 2022, Autor: Maciej Zubek

Na adres naszej skrzynki pocztowej przyszedł list od mieszkańca Nowego Targu oburzonego nieczystościami terenu ciągnącego się wzdłuż nowo otwartej ścieżki rowerowej w Borze Kombinackim. Zwraca one też uwagę na charakter „Nocy muzeów”, która w weekend odbyła się w mieście.

Treść listu:

Przed słoneczną majówką miejscy urzędnicy obwieścili otwarcie asfaltowej ścieżki wiodącej przez Bór Kombinacki. Obwieścili, ale jak zwykle zapomnieli sprawdzić czy aby jest posprzątana. Niestety nie była. Pewnie winą obarczą jak zwykle kogoś innego, czyli wykonawcę remontu. A można było po prostu przed upublicznieniem informacji w miejskich mediach, podjechać na rowerze i sprawdzić jak jest. Albo wysłać służby żeby usunąć niebezpieczne elementy i trakt posprzątać. A tak? Znowu wyszło jak wyszło. Niby jest – ale w stanie, że hoho i wstyd.

W mieście odbyła się też szumnie nazwana nieco na wyrost „Noc Muzeów”. Problem w tym, że z formalnego punktu widzenia żadnego muzeum nie ma. Są stałe ekspozycje przypisane do MCK. Miało być muzeum, co z kolei obwieszczał pan burmistrz już z sześć lat temu, ale jak o wielu swoich obietnicach zapomniał. W czym problem? W napisaniu statutu instytucji kultury? Chyba nie bo można ściągnąć z internetu gotowca. Raczej problem jest w ogólnie panującym chaosie kulturalnym jaki zapanował w mieście z woli jaśnie panującej pani wice. Ostatnio otwarcia wystaw tzw. Muzeum Podhalańskiego odbywają się o godzinie 12.00. Nowe przyszło. Ludzie nie dopisali. Miejsce biblioteki w MCK zajmuje kawiarnia, która od 8 miesięcy stoi pusta. Niby jest, ale jej nie ma. W tym mieście chyba już wszystko jest na niby. Smutna rzeczywistość lukrowana jest przez miejską telewizję i jej internetowe klony. Jak jest? Wszyscy widzą, ale pan burmistrz, który ostatnio już nawet unika spotkań z mieszkańcami, widać woli oglądać miasto na niby w swojej telewizji. A nóż by się od obywateli dowiedział, że król jednak jest bez szat?

Imię i nazwisko czytelnika do wiadomości redakcji.

No Comment.

Partnerzy