W związku z planowanym na 1 marca zamknięciem mostu na rzece Białce mieszkańcy będą zmuszeni do jazdy przez Czarną Górę i Białkę. Droga jest bardzo dziurawa, co wzbudza uzasadniony protest kierowców.
Jak informowaliśmy TUTAJ na most tymczasowy trzeba będzie poczekać jeszcze najmniej dwa miesiące. Przedstawione w czwartek informacje na temat doraźnej poprawy nawierzchni spotkały się ze sprzeciwem mieszkańców, którzy twierdzą, że żadne prace nie są tam wykonywane.
Zapytaliśmy o to Wójta Gminy Łapsze Niżne, bo właśnie na stronie gminy widniała informacja o pracach naprawczych:
ZGKiM łata dziury we własnym zakresie wykorzystując tzw. zimny asfalt z worków, mimo iż warunki pogodowe nie sprzyjają tym pracom.
Nie oznacza to jednak, że więcej łatania dziur nie będzie. Wójt Łapsz Niżnych zapewnia, że prace zostaną zlecone firmie zewnętrznej, jednak będzie możliwe, gdy otaczalnie uruchomią produkcję asfaltu po przestoju zimowym.
Jesteśmy w kontakcie z Gminą Bukowina Tatrzańska, której zakład komunalny dysponuje rajzerem do emulsji. My jesteśmy w posiadaniu destruktu asfaltowego, więc plan jest taki aby połączyć siły i wykorzystać moce i środki obu zakładów gminnych. Ustalamy szczegóły – informuje Wójt Jakub Jamróz.
fot: Wójt Gminy Łapsze Niżne Jakub Jamróz
No jak pięknie wygląda już droga
Kiedy wójt wstęgę przecina na otwarcie ?