Popularna porodówka w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu cały czas się zmienia, tak aby poród był bezpieczny i odbywał się w maksymalnie komfortowych warunkach. Personel oddziału wielokrotnie podkreśla, że celem nadrzędnym jest dobro pacjentek i jest ona podmiotem podczas całego pobytu w tej części nowotarskiej placówki. O kolejnych zmianach rozmawiamy z mgr Anną Łoś położną oddziałową Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Nowym Targu.
Kolejne zmiany na Państwa oddziale – pojawił się pokój socjalny dla pacjentek
Tak, bo był on i jest potrzebny dla naszych pacjentek. Służy oczywiście do przygotowania i spożycia posiłku, ale też do edukacji pacjentek. Chcemy, żeby położne, które pracują na dyżurach, wygospodarowały trochę czasu i mogły w trakcie pobytu pacjentek edukować je. To edukacja związana z przebiegiem ciąży, przygotowaniem do porodu, tym jak wygląda poród, czego pacjentki mogą oczekiwać.
Czego najczęściej chcą się dowiedzieć pacjentki?
Pacjentki pytają o metody łagodzenia bólu porodowego – farmakologiczne i niefarmakologiczne. To ważne, by mówić o tym wcześniej, bo gdy się zaczyna już poród, akcja skurczowa i pacjentki czują dyskomfort, bolesność, do nich pewne informacje już nie docierają. Jak na chłodno się dowiedzą i będą przygotowane jak te metody działają, na jakim etapie one mogą z tego skorzystać, to idą do porodu spokojniejsze. Czują się bezpieczniej.
Pokój socjalny ma być więc także takim kącikiem edukacyjnym…
Tak, ale także to miejsce, gdzie pacjentki spotkają się ze swoją rodziną, same nawet mogą usiąść, porozmawiać, poczytać ulotki. Takie informacje zresztą znajdują się w każdej sali pobytu pacjentki. To m.in. tablice informacyjne.
Jakie informacje znajdują się na tych tablicach?
Np. związane z laktacją. Pojawiają się problemy po porodzie, zwłaszcza u pacjentek, które po raz pierwszy zostały mamą. Problemy z laktacją mogą wynikać ze strony dziecka i nawet jak mama wykarmiła pierwsze, drugie i trzecie dziecko, nie jest powiedziane, że czwarte wykarmi. Pacjentki czasem są zaskoczone, a przedwczesne urodzenie, cofnięta żuchwa, krótkie wędzidełko – to może powodować problemy związane z laktacją.
Ponadto w oddziale jest zatrudniona pani neurologopeda. Ona tłumaczy pacjentkom, ocenia dziecko, wyjaśnia problemy, pokazuje ćwiczenia, które matka ma robić i mówi, gdzie matka ma się udać z dzieckiem. Dzięki temu nasz pacjentka w szpitalu ma od razu wyznaczoną drogę i dowie się, jakie korzyści będzie miała z tych wizyt i porad.
Dodatkowo na tych tablicach, o których mówimy, są wyraźne rysunki z uwzględnieniem dobrej techniki karmienia, przystawienia dziecka do piersi, pozycji, jaką matka i dziecko powinni przyjąć podczas karmienia.
Są też inne udogodnienia, jak rogal do kamienia, podnóżek.
Tutaj chodzi o odpowiednie pozycje do karmienia i po to takie akcesoria zostały zakupione. Bardzo ważne jest też to, że jesteśmy na etapie ukończenia kursu doradztwa laktacyjnego, który został zorganizowany tutaj w szpitalu. Przed nami już tylko egzamin, a wcześniej zakończyła się część teoretyczna, kończy się część praktyczna. Jeśli egzamin będzie ukończony pozytywnie, personel pracujący na oddziale będzie mógł służyć pacjentkom dodatkowymi informacjami.
Proces karmienia noworodna to bardzo ważna sprawa dla każdej mamy. Niedawno rozmawiałam z pacjentką, która popłakała się, że nie udało jej się karmić. Nikt jej nie wytłumaczył, ona nie dopytała i klops. Uspokoiłam ją , wyjaśniłam, do kogo ma się zwrócić. Na naszym oddziale jest osoba, która pracuje codziennie w dni robocze od poniedziałku do piątku od godz. 7 do 14:35. To pani Beata Karpiel, pielęgniarka oddziału noworodkowego, dedykowana opiece laktacyjnej. W pozostałe dni i godziny są też inne położne oddziału położniczego na oddziale noworodkowym i wcześniaków. Te panie też służą radą, pomocą.
To duży krok i ukłon w kierunku pacjentek, które przyjdą urodzić do tutejszej placówki.
Mamy też w planie zorganizować poradnię laktacyjną. Wśród pracujących położnych na oddziale jest pięć pań, które są certyfikowanym doradcą laktacyjnym. Ja również do nich należę i poradnię chcemy tak zorganizować, że pacjentki, które będą miały problemy, w zaleceniach powypisowych, będą się udawały na kontrole do takiej poradni. Chcemy by to były nieodpłatne wizyty.
Pierwsze działania reorganizacji oddziału to były m.in. dni otwarte.
Tym możemy się pochwalić, bo statystyki są pokaźne, jeśli chodzi o zainteresowanie tymi spotkaniami. Bardzo często przyszłe mamy zadają różne pytania na które zawsze staramy się wyczerpująco odpowiedzieć. Potem już na naszym oddziale spotykam się z tymi pacjentkami i jest mi bardzo miło. One potwierdzają, że to, co usłyszały, czego się dowiedziały, sprawdziło się i dzięki temu czuły się bezpieczniej. Wiedziały, co mają ze sobą zabrać, o co będziemy się pytać, co je tam czeka, z czego mogą skorzystać. Poród związany jest z bólem itutaj przekazujemy wiedzę jakie metody farmakologiczne i niefarmakologiczne zmniejszania bólu są dostępne. O co mogą prosić, pytać, jakie to ma działanie i na jakim etapie porodu. Staram się rozmawiać z każdą z pacjentek, która urodzi. Robię swój obchód i podpytuję, z czego są zadowolone, co należy poprawić, żeby inne pacjentki były zadowolone. Zależy mi na dobrej opinii o tym miejscu. Chcemy zachęcić pacjentki do przyjścia do naszego szpitala, żeby tutaj urodzić wyczekiwane dziecko.
