Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Ostatni taniec „Małego”

Dnia: sobota 15 czerwca 2024, Autor: Maciej Zubek

Było symboliczne wyprowadzenie zespołu w roli kapitana, było symboliczne 15 minut na boisku, była symboliczna żółta kartka na koniec i szpaler. W takich właśnie okolicznościach – na które latami pracował – Andrzej Rabiański zagrał swój ostatni mecz w pierwszej drużynie czwartoligowej Watry Białka Tatrzańska.

Mówisz „Watra”, myślisz „Rabiański”. Według statystyk, które sam prowadzi, licznik „Małego” zatrzymał się na ponad 1000 oficjalnie rozegranych spotkań w barwach swojego macierzystego klubu – któremu od pona 20 lat też prezesuje – i ponad 300 zdobytych dla niego golach.

W wieku 50 lat powiedział pass, choć jak podkreśla na grę w B klasowych rezerwach jeszcze się skusi..

Wkładu Rabiańskiego dla podhalańskiej (i nie tylko) piłki nie da się przecenić. Stąd na takim meczu nie mogło zabraknąć oficjeli. Przed rozpoczęciem spotkania, bohater dnia odebrał pamiątkowe patery, statuetki, listy gratulacyjne i koszulkę z numerem 8 z rąk członka zarządu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Pawła Cieślickiego, wiceprezesa Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej Bogusława Górnika oraz sołtysa Białki Tatrzańskiej Władysława Piszczka.

Po kwadransie gry, z wyraźnym wzruszeniem na twarzy, Rabiański uklęknął, przeżegnał się i przy gromkich brawach licznie zgromadzonej publiczności – wśród których dostrzec można było kolegów z boiska – opuścił boisko w szpalerze utworzonym przez zawodników (ubranych w koszulki z napisem „Last Dance Małego”) obu drużyn, a także przyjaciół i młodych adeptów Szkółki Piłkarskiej Młode Wilki.

Nie zabrakło również symbolicznego powieszenia butów na kołku, a na koniec „Mały”, w towarzystwie swojej małżonki i w tle rozpalonych rac, odleciał ze stadionu … helikopterem.

No Comment.

Reklama

Partnerzy