Tatrzańscy policjanci interweniowali w poniedziałek wieczorem w rejonie Wodogrzmotów Mickiewicza wobec nietrzeźwego i agresywnego turysty.
59-latek z Katowic upił się na tatrzańskim szlaku. Ratownicy TOPR-u sprowadzili go do drogi i przekazali policjantom. Został zatrzymany do wytrzeźwienia.
Nietypowe interwencje coraz częściej zdarzają się w Zakopanem, ale jak widać i w Tatrach ich nie brakuje. Ratownicy TOPR musieli zmierzyć się z pijanym i agresywnym turystą, który upił się na szlaku. Mężczyzna próbował schodzić w dół w towarzystwie kompanów, ale widząc jego stan inni turyści zaalarmowali ratowników TOPR. Wg zgłoszenia jego zdrowie i życie było zagrożone poprzez niską temperaturę i silnie wiejący wiatr. Ostatecznie pozostawionego przez kompanów 59-latka ratownicy TOPR bezpiecznie sprowadzili w rejon Wodogrzmotów Mickiewicza, gdzie czekał już policyjny patrol. Nie doszło do żadnego zniszczenia mienia ani też do bezpośredniego ataku na ratowników. Niemniej jednak takie zachowanie w naszej ocenie jest naganne.
Ostatecznie, po potwierdzeniu tożsamości i ustaleniu zawartości alkoholu w organizmie na poziomie 1.7 promila, mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Dzisiaj opuścił Komendę Powiatową Policji w Zakopanem z rachunkiem w ręku na kwotę 190 złotych za “nocleg”.Apelujemy o więcej odpowiedzialności i rozsądku w górach!