
W 32. kolejce spotkań 3 ligi piłkarze Podhala Nowy Targ zremisowali bezbramkowo wyjazdowe spotkanie ze Świdniczanką Świdnik.
Pierwsza połowa ze wskazaniem na Podhale, który kilka razy mocno zagroziło bramce Świdniczanki zarówno z gry jak i ze stałych fragmentów. To że gospodarze w tej części gry nie stracili gola, zawdzięczają przede wszystkim swojemu bramkarzowi, który zaliczył kilka udanych interwencji po strzałach m.in. Mateusza Niedziałkowskiego, Kamila Ogorzałego i Mostafy Hameda.
Po zmianie stron dalej to Podhale prowadziło grę i częściej gościło na połowie przeciwnika. Nowotarżanom brakowało jednak „zimnej krwi” w kluczowych momentach swoich akcji ofensywnych. Szczególnie żal sytuacji Romana Mirosznika, który po rzucie rożnym, główkując chybił z najbliższej odległości. W doliczonym czasie gry wydawało się że strzał Hameda wreszcie znajdzie drogę do bramki, ale tuż przed linią bramkową piłkę zatrzymał jedne z obrońców Świdnicznaki.
Świdniczanki Świdnik – NKP Podhale 0:0
Świdniczanka: Socha – Piealch, Zuber, Paluch, Futa, Kotowicz, Szymala (56 Morenkov), Bartoszek (56 Ptaszyński), Kutyła (82 Sikora), Czułowski, Koźlik
Podhale: Styczula – Mirosznik, Jakubowski, Michota – Smajdor, Tymosiak, Purcha (78 Zielonka), Ogorzały – Hamed, Niedziałkowski (65 Duda), Rusjan (65 Popiela)
Sędziował: Adam Sekuterski z Łodzi. Żółte kartki: Koźlik – Mirosznik, Smajdor, Tymosiak, Niedziałkowski, Ogorzały.
1 punkt tez ważny. Teraz ciezki mecz ale w druzynie siła wiec powodzenia. Coś czuję że w ostatniej kolejce zapewnimy sobie utrzymanie. Hej Hej Podhale