Piłkarze Podhala Nowy Targ złapali wyraźną zadyszkę w rozgrywkach grupy 4 Betclic 3. ligi. W meczu 13. kolejki zespół trenera Tomasza Kuźmy poniósł dotkliwą porażkę 0:5 w wyjazdowym spotkaniu z rezerwami Wisły Kraków. To już trzeci kolejny ligowy mecz nowotarżan bez zwycięstwa.
Pierwsze 25 minut meczu było jeszcze wyrównane, jednak z czasem piłkarze Wisły zaczęli coraz odważniej poczynać sobie w ofensywie. Sygnał do ataku dał Szywacz, który ładnie uderzył z 18. metra, lecz kapitalnie interweniował Styczula. Chwilę później w dogodnej sytuacji pomylił się Skrobański. Efekty dominacji krakowian pojawiły się w 32. minucie, gdy Młyński skorzystał z dośrodkowania z bocznego sektora boiska i oddał mocny strzał tuż pod poprzeczkę bramki Podhala. Wisła poszła za ciosem, a w 39. minucie prowadzenie podwyższył Kuźemka, który popisał się indywidualną akcją.
Po przerwie Podhale próbowało szukać swoich szans, jednak nie zdołało wykreować wielu akcji ofensywnych. Najbliżej powodzenia byli Giel (54. minuta) i Hamed (64. minuta), ale w obu sytuacjach dobrze interweniował bramkarz Wisły.
Ostatnie 10 minut to już pokaz skuteczności gospodarzy i w efekcie ich trzy kolejne gole.
Wisła II Kraków – NKP Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0)
1:0 Młyński 32, 2:0 Kuziemka 39, 3:0 Baniowski 84, 4:0 Tokarczyk 90, 5:0 Baniowski 90+2
Wisła II: Broda – Szot (60 Ziarko), Wiśniewski, Skrobański, Moskiewicz, Boiko, Dziedzic (76 Tokarczyk), Młyński (76 Sarga), Szywacz, Kuziemka (76 Chromych), Baniowski.
Podhale: Styrczula –Kozarzewski Mirosznik (60 Michota), Salak – Rubiś, Marek (60 Nowak), Vaclavik (75 Kurzeja), Da Silva – Purcha, Giel, Duda (60 Hamed). Trener Tomasz Kuźma.
Już od 3 męczy widać że w druzynie jest kryzys problem.
Obawiam się że dzisiaj może być ciężko i zle i faktycznie. A wynik hokejowy wstyd jak z Watra Białka.
Szkoda poniewaz tak fajnie było i życzę zeby jeszcze było. Powodzenia