Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 3 liga. Zwycięska inauguracja rundy wiosennej

Dnia: sobota 4 marca 2023, Autor: Maciej Zubek

Od wygranej własnym boisku z drużyną rezerw Korony Kielce rundę wiosenną rozgrywek grupy IV 3 ligi rozpoczęli piłkarze Podhala Nowy Targ.

NKP Podhale Nowy Targ – Korona II Kielce 2:1 (0:0)

0:1 Kiełb 61, 1:1 Antkowiak 69, 2:1 Michota 73.

Podhale: Szymajda – Michota, Chmelenko, Kawula, Żołądź – Bezpalec , Rogala (57. Burzyński) , Mi. Styrczula (65 Sobek) – Żurek (90 Drobnak), Antkowiak, Płatek (65 Karmański)

Korona II: Mamla – Kiercz (65 Seweryś), Kiełb, P. Lisowski – K. Turek, Rybus (82 Bojańczyk), , Konstanty (82 Shinoga), D. Lisowski, Mucha (82 R. Turek), Szulc (58. Płocica) – Zwoźny.

Sędziował: Maciej Kuropatwa z Rudy Śląskiej.

Żółte kartki: Michota, Mi. Styrczula, Żołądź, Szymajdy, Bezpalec, Antkowiak – Kiercz, Rybus, Mucha, P. Lisowski.

Widzów: 200

W pierwszej, bezbramkowej połowie zdecydowanie bliżej zdobycia gola byli przyjezdni. Na przeszkodzie stanął im jednak dobrze dysponowany w bramce Podhala Jakub Szymajda, który wybronił groźne uderzenia m.in. Jakuba Konstantego i Jakuba Rybusa. Za to w grze gospodarzy rzucała się w oczy duża nerwowość, przez co mieli oni duże problemy przede wszystkim z utrzymanie się przy piłce i w efekcie – poza kilkoma stałymi fragmentami gry – niewiele działo się w polu karnym przyjezdnych.

Goście dopięli swego w 61. minucie. Po rzucie rożnym w dużym zamieszaniu jakie powstało przed bramką Podhala odnalazł się Maksymilian Kiełb, uderzył bardzo mocno i piłka po odbiciu się od poprzeczki, wpadła za plecy Szymajdy.

Przełomowym momentem tego spotkania było wprowadzenie na boisko w zespole Podhala Filipa Karmańskiego. To on w odstępie 5 minut zapracował na dwa rzuty rożne, które przyniosły gospodarzom gole. W pierwszym przypadku – w 69. minucie – po dośrodkowaniu Żurka, z 5 metra celnie główkował Hubert Antkowiak, a w 73. minucie – przytomnością umysłu wykazał się Marcin Michota, który w gąszczu nóg wyłuskał piłkę i oddał skuteczny strzał.

W końcowych fragmentach kielczanie zepchnęli gospodarzy do defensywy, ale mimo kilu gorących momentów w „szesnastce” gospodarzy, wynik się już nie zmienił.

No Comment.

Reklama

Partnerzy