W sobotę rusza runda rewanżowa rozgrywek grupy wschodniej 4 ligi. Zapowiada się ona szalenie ciekawie z racji reformy jaka od nowego sezonu czeka te rozgrywki.
Przypomnijmy, że od sezonu 2022/2023 zamiast dwóch grup: wschodniej i zachodniej będzie jedna. Z tego też powodu z 18 drużyn z każdej z grup, aż 10 zostanie zdegradowanych!
W tym sezonie mamy 4 reprezentantów na tym poziomie rozgrywkowym. Po pierwszej rundzie dwóch z nich jest nad kreską, a dwóch poniżej.
A co działo się zimą?
Wierchy Rabka – stabilizacja.
Rabczanie po tym jak oddano im punkty za mecz z Lubaniem Maniowy, zimę spędzili na pozycji wicelidera.
Kadra zespołu w porównaniu z jesienią zmieniła się w bardzo niewielkim stopniu. Odeszli Paskal Zgierski, Mateusz Otręba i Krzysztof Kołpak.
Pozyskano z kolei Kacpra Bartosa z ZKP Asy Zakopanego oraz Przemysława Ptaka z Akademii Piłkarskiej Podhala.
– Nie mieliśmy w planach żadnej rewolucji. Trochę skomplikowała nam sprawę decyzja o rezygnacji z gry Mateusza Otręby. A tak to chcieliśmy się wzmocnić na pozycji środkowego obrońcy, po tym jak widzieliśmy że w dalszym ciągu nie będziemy mogli skorzystać z Damiana Jaworskiego. W jego miejsce pozyskaliśmy Kacpra, który w meczach sparingowych pokazał się z bardzo dobrej strony – mówi trener Wierchów, Sebastian Świerzbiński.
Lubań Maniowy – transferowa ofensywa
4 zespół po rundzie jesiennej był bardzo aktywny w zimowym okienku transferowym. Łącznie pozyskał aż 10 nowych zawodników! Na pierwszym plan wysuwają się nazwiska byłego zawodnika grup młodzieżowych Dynama Kijów Rusłana Skydana, Brazylijczyka Robsona Quintanilha oraz wychowanka Sandecji Nowy Sącz Kacpra Kołodzieja. Ponadto do Lubania dołączyli Bartosz Chmielowski z Dunajca Zakliczyn, Kacper Manko z Jarmuty Szczawnica i Brajan Diaz z Huraganu Waksmund. W trakcie trwania rundy do zespołu ma dołączyć też Jarosław Potoniec, który aktualnie przebywa zagranicą. Pozyskano także młodych zawodników z Akademii Piłkarskiej Podhala: Luisa Mirandę i Jakuba Plewę, a ze Słomniczanki Słomnice Jakuba Franczaka.
– Myślimy o rozwoju klubu w dłuższej perspektywie, dlatego aż 7 zawodników, którzy dołączyli do kadry, to zawodnicy w wieku młodzieżowca, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile zespołu – zaznacza Paweł Batkiewicz, który pod koniec rundy jesiennej, na stanowisku trenera zastąpił Grzegorza Hajnosa.
Jeżeli chodzi o ubytki to z Lubaniem pożegnali się Michał Szeliga, Daniel Noworolnik, Mateusz Szwajnos, a w drużynie rezerwa grać będą Marek Sikora i Rafał Hagowski.
Watra Białka Tatrzańska – nowa odsłona
12 miejsce w tabeli na półmetku rozgrywek wymusiło ruchy kadrowe, które miały na celu znacząco wzmocnić siłę rażenia Watry.
Zaczęło się od zmiany trenera. Roberta Kubielę zastąpił doświadczony Grzegorz Opaliński, znany głównie z pracy na Podkarpaciu.
Największym echem jeżeli chodzi o transfery zawodników odbił się powrót do Białki Tatrzańskiej Petera Drobnaka, który jeszcze jesienią grał na boiska 2 ligi. Z 3 ligi przyszli Daniel Wajsak i Daniel Bałos. Pozyskano także byłego zawodnika Górnika Zabrze Wiktora Martuszewskiego. Rywalizację w bramce ma zwiększyć Andrzej Franosz, a wśród młodzieżowców Adrian Kamiński. Ponadto klub z Białki chce wzmocnić się dwójką zawodników z Ukrainy.
W Białce Tatrzańskiej nie zobaczymy już z kolei Mateusza Sławeckiego, Dawida Surmy, Jakuba Klóski oraz Jakuba Maciasza.
– Potencjał zespołu myślę, że jest odpowiedni do tego by z powodzeniem włączyć się do walki o pozostanie w 4 lidze. Pokazały to mecze kontrolne. Zbudowany jestem przede wszystkim podejściem zawodników do treningów. Udało się nam bardzo solidnie przepracować cały okres przygotowawczy. Omijały nas poważniejsze kontuzje i choroby. Jestem optymistycznie nastawiony – podkreśla trener Opaliński.
Jarmuta Szczawnica – myślą o przyszłości
17 miejsce w tabeli sprawia, że zimą podjęto się budowy zespół na nowy sezon już w lidze okręgowej.
Tego zadania podjął się Jacek Konstanty, nowy szkoleniowiec szczawniczan, który w tej roli zastąpił Jacka Pietrzaka.
W dużym stopniu zmieniła się kadra. Pozyskano Michała Żółtka i Kamila Chowańca z Wiatru Ludźmierz oraz Daniela Noworolnika z Lubania Maniowy, Karola Pietrzaka z Limanovii, Konrada Kwitaz Dunajca Nowy Sącz, Dominika Faltyna zSandecja Nowy Sącz oraz Nigeryjczyka Ismaile Baloguna byłego gracza m.in. Okocimski Brzesko i Barciczanka Barcice.
Długa jest lita tych którzy odeszli zimą. Są na niej nazwiska Wiktora Webera, Jakuba Styrenczaka, Oskara Kamińskiego, Sebastiana Adamczyka, Kamila Giełczynskiego, Kacpra Manko, Dawida Możdżenia, Kacpra Ziemianka, Łukasz Janc.
– To była bardzo pracowita zima, ale jako zarząd jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy. Mamy w połowie nowy zespół. Myślę, że świeże spojrzenie było nam wszystkim potrzebne. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera – podkreśla Grzegorz Borucki.
