
Po 7 meczach bez wygranej, wreszcie po komplet punktów w rozgrywkach 4. ligi małopolskiej sięgnęli piłkarze Watry Białka Tatrzańska, którzy przed własną publicznością pokonali 3:1 Wolanię Wola Rzędzińską.
Watra objęła prowadzenie w 17. minucie po znakomitej, indywidualnej akcji Bocheńczaka, który zbiegł ze skrzydła do środka i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywali.
Po przerwie oglądaliśmy kolejne bramki. W 53. minucie ponownie dał się we znaki defensywie Wolanii Bocheńczak, który został sfaulowany w polu karnym. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Styrczula. W 80. minucie, po szybkim kontrataku, na 3:0 podwyższył Sendor, finalizując akcję precyzyjnym strzałem po podaniu Dudka. Goście zdołali odpowiedzieć jedynie honorowym trafieniem w 83. minucie – autorem bramki był Burnat.
– Mam nadzieję, że tym meczem rozpoczniemy marsz w górę tabeli. To było w pełni zasłużone zwycięstwo, co bardzo cieszy i buduje przed kolejnymi spotkaniami. Dziś wreszcie mogliśmy skorzystać z pełnej kadry, co w naszej sytuacji jest ogromną wartością – to zespół, a nie indywidualności, stanowią naszą największą siłę. Oczywiście były momenty, w których mogliśmy zagrać lepiej, ale finalnie jesteśmy bardzo zadowoleni – podsumował trener Watry Piotr Kapusta.
Watra Białka Tatrzańska – Wolania Wola Rzędzińska 3:1 (1:0)
1:0 Bocheńczak 17, 2:0 Styrczula 53 z karnego, 3:0 Sendor 80, 3:1 Burnat 82.
Watra: Piechota – Gruszecki, Luca (51 Porębski), Łukaszczyk (46 Kostrzewa), Majeran, Styrczula, Sendor, Lutsenko, Masłowski, Dudek (83 M. Młynarski), Bocheńczak
Wolania: M. Boruch – Baradziej (55 Burnat), Mróz (55 Buras), Bodziuch, Wójciak (65 Chmielowski), Pikul (74 Jabłoński), Malisz, Osuch (78 Madej), Ciruś, Tubek, Tyl
Sędziował Damian Gmitrzak
Żółte kartki: Bocheńczak, Kostrzewa, Dudek, Majeran – Wójcik, Malik, Tyl, Chmielowski, Buras, Ciuruś