Piłkarze Jarmuty Szczawnica potwierdzili że wiosną są nową, lepszą drużyną niż jesienią. Podopieczni Jacka Konstantego odnieśli trzecie już w tej rundzie zwycięstwo, ogrywając na własnym stadionie 3:1 Radłovię Radłów.
Jarmuta Szczawnica – Radłovia Radłów 3:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Sidorczuk 20, 1:1 Smagacz 21, 2:1 Kuziel 36, 3:1 Noworolnik 67
Jarmuta: Pietrzak – Barnaś, H. Michałczak, D. Michałczak, Noworolnik (85 Latawiec), Kuziel, Dyląg, Sidorczuk, Chowaniec (60 Żółtek), Kwit (75 Faltyn), Wiercioch
Radłovia: Kwiecień – Kijak, Michałek (72 Gąsowski), Sułek (72 Rzepecki) , Gwóźdź, Smagacz, Magiera (75 Bielecki), Broda, Terlaga, Leżoń, Klich (68 Kijowski)
Na otwarcie wyniku czekaliśmy do 20 minuty. Wtedy Sidorczuk popisał się skuteczną dobitką, po tym jak piłka po strzale Kuziela odbiła się od słupka. Odpowiedź gości była błyskawiczna. Wyrównał, precyzyjnym uderzeniem z dystansu Smagacz. Jarmuta prowadzenie odzyskała jeszcze przed przerwą. Po wykopie Pietrzaka spod własnej bramki, piłka minęła defensywę Radłovii, do piłki dopadł Kuziel i wygrał pojedynek z bramkarzem.
W drugiej połowie padła już tylko jedna bramka. W 67 minucie wygraną gospodarzy przypieczętował Noworolnik, który przytomnie zachował się w zamieszaniu przed bramką Radłovi.