Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 4. liga. Porażka Lubania z kontrowersją w tle

Dnia: sobota 18 maja 2024, Autor: Maciej Zubek

Bez punktów z Andrychowa wrócili piłkarze Lubania Maniowy, którzy ulegli gospodarzom 0:1. Maniowianom towarzyszy po tym meczu olbrzymi niedosyt, nie tylko z racji niewykorzystanych swoich okazji bramkowych, ale też – w ich opinii – krzywdzącej decyzji sędziego.

Tyczy się to sytuacji a 80. minuty kiedy arbiter nie podyktował dla Lubania rzutu karnego. Nie mogący się pogodzić z taką decyzją trener gości Wojciech Tajduś został ukarany czerwoną kartką.

Beskid Andrychów – Lubań Maniowy 1-0 (1-0)

1:0 Koim 28

Lubań: Lipka – Chlipała, Zaika, Firek – Gruszkowski (82 Żarnowski), Wajsak, Jandura (57 Czajkowski), Misiura, Kasperczyk (75 Budz), Bryja (65 Magdziarczyk) – Kęska

Nie było to wielkie widowisko z obu stron. Druga połowa lepsza w naszym wykonaniu. W doliczonym czasie gry bramkarz gospodarzy dwukrotnie fantastycznie uratował Beskid po strzałach Czajkowskiego i Magdziarczyka. Gospodarze również dwukrotnie zagrozili nam po szybkich kontrach. To co w 80 minucie miała miejsce, którą można nazwać śmiało SKANDALEM. Szczerze nie wiem jak za takie ewidentne przewinienie arbiter nie podyktował rzutu karnego. Kacper Kęska prowadził piłkę przez 2-3 sekundy był ciągnięty za koszulkę po czym w „szesnastce” został przewrócony jak w zapasach. Nie mam pretensji że za protesty dostałem czerwoną kartkę, ale każdy ma jakieś swoje granice wytrzymałości, a tak ewidentnego niepodyktowanego karnego dawno nie widziałem – ocenił spotkanie trener Lubania Wojciech Tajduś

No Comment.

Reklama

Partnerzy