
W meczu 29. kolejki spotkań 4. ligi małopolskiej piłkarz Wierchów Rabka przegrali wyjazdowe spotkanie z MKS Kalwarianką
MKS Kalwarianka – Wierchy Rabka 4:1 (2:0)
1:0 Handzlik 15, 2:0 Helal 28, 2:1 Czubin 50, 3:1 Handzlik 73, 4:1 Handzlik 76.
Wierchy: Zhuk – Górecki (70 Bodziuch), Porębski, Lutsenko, Gruszkowski, Dara, Dudek, Florek (80 Żulewski), Wójciak (46 Czubin), Pazurkiewicz (65 Twaróg), Kęska.
– Pierwsza połowa bezbarwna, szczególnie w naszym wykonaniu. Gospodarze też nic wielkiego nie grali, niemniej dwa strzały jakie oddali na naszą bramkę przyniosły im gole. Dobrze, a nawet bardzo dobrze weszliśmy w drugą połowę, i szybko złapaliśmy kontakt. Składną akcję sfinalizował Michał Czubin. Chcieliśmy pójść za ciosem, dążyliśmy do remisu, ale błąd indywidualny kosztował nas utratę trzeciego gola. To podcięło nam już skrzydła i konsekwencją tego był czwarty gol dla gospodarzy – ocenił trener Karol Niewolik.
Jak nie wiadomo o co chodzi,chodzi o pieniądze.Pseudo prezes pobawił się na chwilę piłką i doprowadzil do takiej sytuacji.Prezesi podhalańskich klubów,wystrzegajcie się takich byznesmenow.Oby klub się nie rozpadł jak to było w przypadku Porońca…