Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Piłka nożna 4 liga. Remis Lubania, wygrana Wierchów.

Dnia: sobota 29 października 2022, Autor: Maciej Zubek

W sobotnich meczach XV kolejki spotkań rozgrywek o mistrzostwo IV ligi trzy punkty do swojego dorobku dopisały Wierchy Rabka, po wygranej w Brzesku. Z punktem z Oświęcimia wrócili natomiast gracze Lubania Maniowy, których mecz z Unią zakończył się bezbramkowym remisem.

Okocimski Brzesko – Wierchy Rabka 2:4 (1:3)

Bramki dla Wierchów. Kęska 13, Krzyżak 18, Czubin 21, 60.

Wierchy: Zhuk – Witek, Jeziorski, M. Dudek, Gruszkowski – Sobek (72 Kościelniak), Wójcik (80 Twaróg), T. Dudek, Czubin (88 Traczyk) – Kęska, Krzyżak (60 Lutsenko).

Tak naprawdę pierwsze 25 minut w tym meczu zadecydowało o wygranej Wierchów, które w tym okresie zdobyły trzy gole.

Zaczęło się w 13 minucie, kiedy po zagraniu Krzyżaka, uderzał Czubin, bramkarz wprawdzie obronił ten strzał, ale przy dobitce Kęski już był bez szans. W 18 minucie wysoki pressing graczy z Rabki przyniosły efekt w postaci indywidualnego błędu zawodnika Okocimskiego, z którego skorzystał Krzyżak, W 21 minucie kolejna akcja bocznym sektorem boiska i dogranie Gruszkowskiego, na trzecią bramkę zamienił Czubin. Tuż przed przerwą, to gospodarze zdobyli gola z rzutu karnego. Także druga połowa zaczęła się od bramki dla Okocimskiego, ale Wierchy odpowiedziały w 60 minucie, kiedy po kontrataku 4 gola dla rabczan, a swojego drugiego w meczu zdobył Czubin.

– Do 30 minut pełna nasza dominacja. Potem wkradło się w nasze szeregi zbytnie rozluźnienie. Druga połowę zaczęliśmy od kolejnych okazji bramkowych, których nie wykorzystaliśmy, co też się na nas srodze zemściło. Szybka odpowiedź pozwoliła nam uniknąć nerwówki w tym meczu i po zdobyciu czwartego gola już odzyskaliśmy kontrolę nad tym meczem – ocenił trener Karol Niewolik.

*****

Unia Oświęcim – Wolski Lubań Maniowy 0:0

Lubań: Sikora- Hajdara, Zaika, Chlipała – Mańko (55 Potoniec), D. Duda, Jandura, Pluta (88 Majerski) – P. Duda (80 Cherynyawski), Skydan (70 Kasperczyk), Quintanilha (60 Bryja)

W pierwszej połowie Lubań najlepszą sytuację stworzył sobie w 44 minucie. Po strzale Quintanilhy do odbitej przez bramkarza piłki dopadł P. Duda, ale uderzając głową chybił z najbliższej odległości.

Po przerwie optyczna przewaga Lubania niespecjalnie przekładała się na okazje bramkowe. Zagrożenie maniowianie stwarzali głównie ze stałych fragmentów gry. W jednej sytuacji – po strzale z rzutu wolnego P. Dudy – kapitalnie interweniował bramkarz gospodarzy.

– Nie jesteśmy zadowoleni. Straciliśmy 2 punkty. Mieliśmy mecz przed kontrolą. Nieskuteczność pozbawiła nas szans na zwycięstwo – ocenił trener Lubania Paweł Batkiewicz.

No Comment.

Reklama

Partnerzy