
LKS Szaflary w wyjazdowym spotkaniu z GLKS Gromnik sięgnął po cenne trzy punkty w rozgrywkach grupy wschodniej 5. ligi, pokonując gospodarzy pewnie 3:0. Bohaterem meczu został Krzysztof Wojtanek, który popisał się klasycznym hat-trickiem, rozstrzygając losy spotkania już w pierwszej godzinie gry.
Szaflary rozpoczęły z impetem i już w 10. minucie otworzyły wynik meczu. Po składnej akcji drużyny Florek dośrodkował górną piłkę w pole karne, a tam czekał już Wojtanek, który z bliska skierował ją głową do siatki. Osiem minut później ten sam duet znów dał o sobie znać – Florek tym razem posłał piłkę z rzutu rożnego, a Wojtanek ponownie wykorzystał miejsce w polu karnym, zdobywając drugą bramkę głową.
W 33. minucie Szaflary mogły prowadzić już trzema bramkami, ale Kantor przegrał pojedynek 1 na 1 z bramkarzem gospodarzy. Przed przerwą szczęścia z dystansu próbował jeszcze Wróbel, jednak bez skutku.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy stworzyli sobie pierwszą groźną sytuację. Nie potrafili jej jednak wykorzystać, co błyskawicznie zemściło się w 61. minucie – Wojtanek popisał się indywidualną akcją i skompletował hat-tricka, ustalając wynik spotkania na 3:0.
Chwilę później snajper Szaflar mógł zdobyć czwartego gola, lecz tym razem bramkarz Gromnika wyszedł z opresji obronną ręką. Ostatnim akcentem meczu była jeszcze efektowna próba z dystansu Furczona, którą zdołał sparować golkiper gospodarzy.
GKS Gromnik – LKS Szaflary 0:3 (0:2)
0:1 Wojtanek 10, 0:2 Wojtanek 33, 0:3 Wojtanek 61
Szaflary: Zhuk – Bryja, Szaflarski (70 Niewolik) , Łojas, Rusnaczyk, Wójciak, Wróbel, Furczon, Wojtanek, Kantor, Florek.