Ruszyła runda wiosenna w rozgrywkach ligi okręgowej. Rozegrane zostały jedynak tylko te mecze, które grane były na sztucznej nawierzchni.
Huragan Waksmund – Płomień Limanowa 4:2 (3:0)
1:0 Nogueira 7, 2:0 Wajsak 23, 3:0 Bałos 45, 4:0 Kolasa 49, 4:1 Mrózek 78, 4:2 K. Koza 90+1.
Huragan: Antolak – Mlak, Waksmundzki, Chmielak (52 Kowalczyk), Nogueira, B. Mroszczak (74 Urbaś), Jurzec (80 Krugiołka), Bałos (80 Kurnyta), Kolasa (80 Miranda), Wajsak, Kamiński (52 Zagata)
Płomień: Zawada – Wąsowicz (64 Kęska), Mrózek, Golonka (80 Dudek), Łącki (56 Michalik), M. Łątka, Musiał, K. Koza, Wyżycki, Giza, Puch
Huragan zimą był bardzo aktywny na rynku transferowym. To też przełożyło się na znaczący wzrost potencjału ekipy Radosława Antolaka, o czym pierwsi „na własnej skórze” przekonali się gracze Płomienia Limanowa.
Już w 7. minucie wynik meczu otworzył efektownym uderzeniem z dystansu Nogueira. W 23. minucie na 2:0 kapitalnie z rzutu wolnego trafił Wajsak, w tuż przed przerwą po koronkowej akcji i wymianie podań z Kolasą prowadzenie Huraganu podwyższył Bałos.
Druga połowa rozpoczęła się od błyskawicznego gola na 4:0, autorstwa Kolasy, który niemal od połowy boiska biegł sam na bramkę Płomienia i wygrał pojedynek z Zawadą.
Po zdobyciu gola numer cztery Huragan już mocno spuścił z tonu, co pozwoliło Płomieniowi zmniejszyć rozmiary przegranej.
Wierchy Pasierbiec – Wiatr Ludźmierz 1:5 (0:1)
0:1 Hagowski 30, 1:1 Smoter 47, 1:2 Hagowski 48, 1:3 Żółtek 65
1:4 Żółtek (Hagowski) 68, 1:5 Hagowski 72
Wierchy: Wiktor – Dominik Papież, Pajor, Król, Twaróg, J. Szewczyk, Badyla, Smoter, Mrożek, Dawid Papież, Curzydło
Wiatr: Ciszek (88 Udziela) – J. Zubek (63 Chrobak), K. Zubek, Hrapkowicz, Siuta, Żółtek, Siaśkiewicz, Chowaniec, Słowakiewicz, Luberda (75 Bierówka), Hagowski
Prowadzenie Wiatrowi do przerwy dał Hagowski, który w 30. minucie przejął prostopadłe podanie od Siaśkiewicza i oddał skuteczny strzał. Druga połowa rozpoczęła się od trafienia na 1:1 Smotra, który trafił po rzucie wolnym. Ripsota Wiatru była błyskawiczna. Kolejny raz asystuje Siaśkiewicz, a Hagowski po raz drugi wpisuje się na listę strzelców. W 65. minucie Hagowski tym razem wcielił się w roli asystenta. To po jego podaniu do bramki Wierchów trafił Żółtek. W takich samych okolicznościach ludźmierzanie zdobyli gola nr 4, w 68. minucie, a w 72. minucie hat-tricka ustrzelił Hagowski, a trzecią asystę zapisał na swoim koncie Siaśkiewicz.
Babia Góra Lipnica Wielka – Jordan Jordanów 0:5 (0:2)
0:1 Rączka 3, 0:2 Gancarczyk 7, 0:3 Porębski 75, 0:4 Porębski 79, 0:5 Samek (Porębski) 86
Babia Góra: Kobroń (85 Ignaciak) – Rudyk (63 A. Stopiak), Targosz (78 A. Szczerba), Urban (85 Machajda), Rypel (85 Ł. Stopiak), Antosiak, Androszczuk, Lakhdar, Będkowski, W. Szczerba, Słaboń (85 Niverton)
Jordan: Teper – G. Tyrpa (86 F. Tyrpa) , Dziadkowiec, Gancarczyk (86 P. Stasik), Jochymek, Samek (90 Kołodziejczyk), Bachul, Moskalski (46 Drabik), Radoń (46 Porębski), Burtan (86 M. Stasik), Rączka (70 Wójciak)
Już w 3. minucie indywidualną akcję Gancarczyka finalizuje Rączka. W 7. minucie Gancarczyk – po kolejnym indywidualnym popisie – już sam wpisał się na listę strzelców. Na kolejnego gola czekaliśmy do 75. minuty. Wtedy to Porębski technicznym strzałem zaskoczył Kobronia. W 79. minucie po raz drugi Porębski trafia do bramki Babiej Góry, a w 86. minucie zwycięstwo Jordana przypieczętował Samek.