
Piłkarze Wierchów Rabka prowadzeni już samodzielnie przez Karola Niewolika wygrali wyjazdowe spotkanie z Radziszowianką Radziszów.
Decydująca o końcowych losach spotkania akcja miała miejsce w 74 minucie. Po zagraniu ręką we własnym polu karnym przez jednego z graczy Radziszowianki, arbiter podyktował rzut karny wykorzystany przez Tomasza Dudka.
– Wygrana w pełni zasłużona. Cały mecz to nasza dominacja. Tylko przez naszą nieskuteczność nie prowadziliśmy w tym meczu różnicą kilku bramek. Marnowaliśmy okazję za okazją. Co najmniej 10 sytuacji było takich z gatunku stu, a nawet dwustu procentowych. Albo nie trafialiśmy w bramkę, albo nasze strzały blokowali obrońcy, albo dobrze interweniował bramkarz. Gospodarze z rzadka nam zagrażali. Nastawili się na walkę o górne piłki. Mieliśmy to jednak pod kontrolą – ocenił szkoleniowiec Wierchów.
Radziszowianka Radziszów – Wierchy Rabka 0:1 (0:0)
0:1 T. Dudek 74 z karnego.
Wierchy: Zhuk – Witek, Jeziorski, M. Dudek, Gruszkowski (90 Lutesnko) – Misiura (65 Kościelnika), T. Dudek, Dara, Czubin (80 Wójcik)– Kęska, Krzyżak (72 Sobek).