We środę rozegrano kolejne 4 mecze 1/16 Pucharu Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej.
Obyło się bez niespodzianek. Najbliżej jej było w Gronkowie gdzie Gronik dopiero w serii rzutów karnych przegrał z wyżej notowanym zespołem Skalnych Zaskale.
Zacięte było też spotkanie w Naprawie, gdzie gospodarze nieznacznie ulegli drużynie Boru Dębno.
3 zdobyte do przerwy gole wystarczyły aby awansu do kolejnej rundy cieszyli się piłkarze Lubania Maniowy, którzy gościli na boisku Akademii Piłkarskiej Wisły Czarny Dunajec.
Piłkarze Wierchów Rabka najwyraźniej pozazdrościli zeszłotygodniowej wygranej Podhala Nowy Targ w Rokicinach Podhalańskich w rozmiarach 16:0 i sami byli bliscy powtórzenia tego wyniku w starciu z Dunajcem Ostrowsko. Koniec końców zabrakło im dwóch goli.
AP Wisła Czarny Dunajec – Lubań Maniowy 0:3 (0:3)
Bramki: Kasperczyk 21, Diaz 25, Potoniec 37.
Wisła: Kucharski – Majerczyk, Miętus (77 Winnicki), Kozak, Madziar (80 Gałecki), Krupa, Mastela (88 Haberny), Kalata (70 Stachnik), Kamiński (70 Bukowski), Zatłoka, Obrochta.
Lubań: Sikora – Barnowski, Wróbel (46 Sobuś), Cherniauski, Ligienza (46 Jandura), Bryja (55 Pluta), Kasperczyk, Firek, Diaz (46 Zaika), Potoniec (46 Magdziarczyk), Chlipała.
Dunajec Ostrowsko – Wierchy Rabka 0:14 (0:7)
Bramki: Gruszkowski 29, 38, Porębski 42, Kęska 12, 20, Misiura 5, 24, 27, 71, 86, 90, Wójciak 55, 69, Florek 66.
Unia Naprawa – Bór Dębno 1:2 (1:1)
Bramki: Jagódka – Kucharski, Gąsiorek.
Gronik Gronków – Skalni Zaskale 2:2 (2:2) k. 4:5
Bramki: Kościelniak 2 – Król, Walicek.
