Piłkarze Podhala w ten weekend mieli zmierzyć się w 3 lidze ŁKS Probudex Łagów. Rywale jednak w zimie wycofali się z rozgrywek i nowotarżanie 3 pkt dostali walkowerem. Aby utrzymać rytm meczowy podopieczni Szymona Szydełko zagrali mecz kontrolny z czwartoligowym zespołem rezerw Bruk Betu Nieciecza.
Bruk Bet II Nieciecza – NKP Podhale Nowy Targ 2:2 (1:1)
Bramki dla Podhala: Płatek, Szynka.
Podhale: Szymajda (46 Kołodziej) – Chmelenko (65 Bocheńczak), Bezplaec (46 Hajdara), Michota (46 Szczepański), Żołądź (46 Kędziora), Karmański (46 Mi. Styrczula), Burzyński (46 Rogala), Szynka (75 Burnat), Płatek (46 Żurek), Burnat (46 Sobek), Drobnak (46 Rubiś).
– Bardzo wartościowy sparing, szczególnie że w drużynie gospodarzy zagrało 7 zawodników z kadry pierwszej drużyny. Podeszliśmy do tego spotkania jak do meczu ligowego. Od początku inicjatywa była po naszej stronie. Efektem tego było gol na 1:0. Potem jednak indywidualny błąd kosztował nas utratę bramki. Na drugą połowę wybiegliśmy w mocno eksperymentalnym składzie, z dużą ilością młodych zawodników. Znów pierwsi zdobyliśmy gola, ale nie zdołaliśmy utrzymać prowadzenia. Ważne że utrzymaliśmy rytm meczowy. Taki był główny zamysł tego meczu – ocenił trener Szymon Szydełko.