
Drugie mecze sparingowe w zimowym okresie przygotowawczym rozegrały Wierchy Rabka i Watra Białka Tatrzańska. Pierwszy mecz kontrolny rozegrała z kolei Jarmuta Szczawnica.
Wierchy Rabka – LKS Pławów 8:2
Wierchy: Zhuk – Gruszkowski, Twaróg, Traczyk, Lutsenko, Misiura, Dara, Dudek, Janik, Krzyżak, Pazurkiewicz oraz Dunaj, Florek, Wójciak, i czterech testowanych
– Mecz z gatunku do jednej bramki. Był to sparing, aby oddać jednostkę treningową, spróbować nowego ustawienia, oraz przetestować sporą grupę testowanych zawodników – krótko skwitował trener Wierchów, Karol Niewolik.
Jarmuta Szczawnica – Biegoniczanka Biegonice 0:2
Jarmuta: Śmieszek – Faltyn, testowany, testowany, Kwit, Weber, testowany, Wojtanek, Mlonzi, Kuziel, Wiercioch oraz Sroka.
– Przystąpiliśmy do spotkania po jednym wspólnym treningu oraz z 3 nowymi twarzami w tym jednym juniorem z naszej Akademii Hubertem Sroką. Mecz można podzielić na dwie połowy. Pierwsza, choć bezbramkowa to z paroma sytuacjami strzeleckimi, z grą, która w małych fragmentach przypominała to, co chcielibyśmy grać w przyszłości. Druga dużo słabsza, która pokazała, że musimy jeszcze dużo poświęcić czasu nad zgraniem, wyrobieniem nawyków oraz nad eliminacją rzeczy, które przeszkadzają nam w grze. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje bramkowe, ale bardziej konkretni pod bramką byli goście z Nowego Sącza, którzy strzelili dwie bramki – zrelacjonował trener Adam Korczyk,
Watra Białka Tatrzańska – Trans Dźwig Stale 1:0
Bramka dla Watry: testowany
Watra: Kobal – Styrenczak, Masłowski, Łukaszczyk, Dudek – Kobylarczyk, testowany 1, testowany 2, Kudła, Bigos, Lupa oraz Ł. Młynarski.
– Wyrównane spotkanie z naszą przewagą. Brakowało ostatniego dokładnego podania. Wchodzimy w coraz mocniejszy okres przygotowawczy zaczynają się gry kontrolne z wyżej notowanymi rywalami – ocenił trener Watry, Kamil Lupa.