
Aż 8 bramek oglądali kibice, którzy wybrali się na sobotnie starcie Zawratu Bukowina Tatrzańska z Jordanem Jordanów. Na pięć trafień gospodarzy, goście odpowiedzieli trzema.
„Worek z golami” rozwiązał się już w 8 minucie. Po agresywnym odbierze piłki przez gospodarzy, skutecznym strzałem popisuje się Łukaszczyk. W 23 minucie goście przegrywali 0:2 po samobójczy trafienie Dziadkowce, który po rzucie rożnym Zawratu niefortunnie interweniował. W 31 min Jordan złapał pierwszy kontakt w tym meczu, za sprawą indywidualnej akcji Gancarczyka. W ostatniej akcji pierwszej połowy trzy bramkową zaliczkę Zawratowi przywrócił Grela, który sfinalizował kontratak swojej drużyny.
Jordan nie zwiesił głów i po niespełna 25 minutach drugiej połowy, doprowadził do remisu. Najpierw Jochymek wykorzystał dogranie z bocznego sektora i z bliska pokonał Wcisłę, a następnie kolejny rajd między zawodnikami Zawratu zakończony skutecznym strzałem przeprowadził Gancarczyk.
W ostatnim kwadransie gry to jednak gospodarze przechylili szalę zwycięstwa. W 75 minucie kapitalnie z dystansu przymierzył Łukaszczyk, a w doliczonym czasie gry, kropkę nad i, postawił Grela po wymianie podań z Stasikiem.
Zawrat Bukowina Tatrzańska – Jordan Jordanów 5:3 (3:1)
Bramki: 1:0 Łukaszczyk 8, 2:0 Dziadkowiec – samobójcza 23, 2:1 Gancarczyk 31, 3:1 Grela (J. Stasik) 45+2, 3:2 Jochymek 49, 3:3 Gancarczyk 57, 4:3 Łukaszczyk 75, 5:3 Grela (M. Stasik) 90+5
Zawrat: Wcisło – Cudzich, W. Kuchta, Floryn, Janczy, J. Stasik, Łukaszczyk, M. Stasik, Kassowski, Chowaniec (70 Rzadkosz), Grela
Jordan: Teper – Tyrpa (73 Kulak), M. Radoń, Wróbel (46 Jochymek), Dziadkowiec, Drabik, K. Pietrzak, Burtan, Rączka (70 Porębski), Brzana (66 K. Radoń), Gancarczyk.
Sędziował: Mateusz Firek.