Na koniec rundy jesiennej rozgrywek 4. ligi małopolskiej piłkarze Wierchów Rabka na własnym boisku przegrali 0:2 z Beskidem Andrychów.
Po bezbramkowej pierwszej połowie, goście już w jednej z pierwszych ofensywnych akcji drugiej połowy objęli prowadzenie za sprawą celnego uderzenia Matyska. Na 2:0 podwyższył w 71 minucie Koczur.
Tym meczem z funkcją pierwszego szkoleniowca Wierchów pożegnał się Franciszek Mrózek.
Wierchy Rabka – Beskid Andrychów 0:2 (0:0)
0:1 Matysek 51, 0:2 Koczur 71
Wierchy: Mrózek – Pragnący (83 Motłoch), Porębski, Szczepański, Burnat, Florek, Styrczula, Kornaś (71 Szczepański II), Fujak (65 Sobek), Pająk, Wydra.
Beskid: Zaremba – Nagy, Mizera, Tylek, Kołodziej (68 Wróblewski), Raszka, Koim (75 Budka), Matysek (85 Malarz), Koczur, Kapera, Kasiński
Sędziował Wojciech Potańczyk. Żółte kartki: Styrczula – Tylek
Teraz jest czas,żeby jako trener mógł się wykazać specjalista od liczenia capów…