Opady śniegu znów nabrały na sile. Całe Podhale, Spisz i Orawa przegrywają walkę z naturą. Niema chyba drogi w regionie, która była by w stu procentach przejezdna.
Konsekwencją tego są olbrzymie korki. Dochodzi do licznych kolizji i wypadków. Służby drogowe nie nadążają.
– W normlanych warunkach wracam z pracy w Nowym Targu do domu w 10 minut. Dzisiaj jadę już 2 godzinę – poinformował nas jeden z czytelników, mieszkaniec Dębna.
Facebookowa grupa “Gdzie Stoją” zasypana jest kolejnymi informacjami o nieprzejezdnych drogach.
Intensywne opady śniegu mają utrzymać się do soboty do godzin popołudniowych. Alert RCB ostrzega o zamieciach i zawiejach śnieżnych.