Dzięki akcji udało się z zebrać sporą sumę, która wspomoże dzieci leczone onkologicznie.
Akcja #piżama „Obudź w sobie anioła” odbyła się w Szkole Podstawowej w Białce Tatrzańskiej we wtorek 30 listopada 2021 r. Wzięli w niej udział pracownicy szkoły, rodzice i uczniowie.
Koordynatorką akcji jest nauczycielka szkoły Podstawowej w Białce Tatrzańskiej pani Kinga Pilch-Kubiak, która jest wychowawczynią starszej grupy w oddziale przedszkolnym. To właśnie najmłodsze dzieci najaktywniej wzięły udział w piżamowym dniu. Wychowawczynie pani Kinga oraz pani Ewelina zorganizowały swoim podopiecznym wiele atrakcji: od zabaw, poprzez gry i zabawy ruchowe, do wspólnych śpiewów. Nie zabrakło też skarbonki, do której dzieci chętnie wrzucały datki. Uczniowie starszych klas na przerwach międzylekcyjnych dokładali do skarbonek swoje pięciozłotówki, zbiórkę wsparli też nauczyciele i pracownicy szkoły.
Pani Kinga tak podsumowuje akcję:
Udało nam się zebrać rewelacyjną kwotę:
1811,43 zł + 10 € = 1857,43 zł!
Pieniądze zostaną przeznaczone na wyjazd rehabilitacyjny 13 czerwca 2022 r. (do Białki koło Radzynia Podlaskiego), młodzieży chorej onkologicznie. Turnus rehabilitacyjny, to nie tylko regeneracja sił podczas walki z nowotworem, to przede wszystkim wsparcie psychologiczne dla młodych osób, które są świadome choroby, z jaką się zmagają i niejednokrotnie muszą walczyć ze swoją psychiką, co w wieku dorastania jest mocno utrudnione.
Chciałabym w tym miejscu wspomnieć naszego ucznia – Izydora Nowobilskiego – który mimo, że przegrał z chorobą, miał niesamowite wsparcie w swoich Rodzicach, Wewnątrz sami z pewnością przeżywali ogromny lęk i niemoc, byli jednak dla Izia ogromną podporą. Nie każdy rodzic w obliczu choroby swojego ukochanego dziecka, jest w stanie wyzwolić w sobie moc, która daje siłę, nie tylko młodemu pacjentowi, ale i całej rodzinie.
Ostatnie słowa, jakie Izydor powiedział przed odejściem, potwierdzają, jak bardzo świadomy powagi choroby był ten młody człowiek.
„Nic się nie dzieje bez przyczyny”
To historia z naszego otoczenia, smutna, choć może właśnie Izydor dał początek czemuś dobremu – obudził w nas Anioła – w końcu, nic nie dzieje się bez przyczyny… 30 listopada, nasze serca otworzyły się na takie historie i (mam nadzieję) będą początkiem kolejnych, dobrych działań.
Ogromnie dziękujemy za piękny gest – wszystkim nauczycielom, uczniom i pracownikom szkoły.
Pokłosiem akcji jest też przygotowanie przez uczniów klasy trzeciej wraz z wychowawczynią panią Anną Gacek wspaniałych kartek z pozdrowieniami dla dzieci z oddziału onkologicznego. Kartki dostarczył osobiście Aron Kolendowicz – nasz dzielny uczeń, który jeszcze nie tak dawno sam był pacjentem wspomnianego oddziału. Jak relacjonuje mama Arona, pani Magdalena Dziubas-Kolendowicz, kartki wywołały zamierzony efekt: wywołały uśmiechy na twarzach obdarowanych dzieci i ich rodziców. Aron z mamą wzięli też ze sobą trochę słodkości:
Kupiliśmy czekoladki i każdy coś dostał. Najwięcej radochy było z reniferowej opaski Arona. Akcja się super udała, bo rodzice wzruszeni inicjatywą. Taki mały uśmiech dla nich na te trudne chwile na oddziale. Uświadamianie ludzi, że wśród nas nawet całkiem blisko ludzie mierzą się z ogromnym bólem. Te mamy i tatusiowie tutaj to są niesamowici.
W ten dzień szkoła mieniła się wszystkimi kolorami… piżam! Chociaż trwająca zbiórka to poważny temat na twarzach osób biorących udział w akcji pojawiały się uśmiechy, towarzyszył im dobry humor.
Wydarzenie zintegrowało całą społeczność szkolną i zostawiło przesłanie, że pomaganie to fajna sprawa. Brawa dla organizatorów!
fot: nauczyciele SP Białka, Magdalena Dziubas-Kolendowicz