W zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca wybierzemy swoich przedstawicieli w UE. Poseł Edward Siarka podkreśla, że w kontekście wyzwań, jakie niesie za sobą Zielony Ład oraz zmiany w traktatach, kluczowy jest wybór odpowiednich osób, które skutecznie będą chronić polskie interesy na arenie międzynarodowej.
Dlaczego powinniśmy iść na wybory 9 czerwca?
Po okresie tych 20 lat członkostwa Polski w UE widzimy, jak zmieniła się Unia. Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego są niezwykle ważne z kilku kluczowych powodów. Przede wszystkim cały czas obserwujemy próbę zmian traktatowych. Dla Polski niebezpieczne jest przeforsowanie decyzji, w wyniku której 64 kompetencje, które należą do naszego państwa, przejdą na rzecz Parlamentu Europejskiego.
Wybory te określą, kto będzie miał wpływ na kształtowanie prawa europejskiego i tym samym na przyszły kierunek Unii Europejskiej. Potrzebujemy w Parlamencie posłów, którzy będą priorytetowo traktować interesy Polski, dbając o naszą suwerenność oraz rozwój gospodarczy i społeczny.
Z jakimi konsekwencjami będziemy się mierzyć, jeśli Zielony Ład nie ulegnie zmianie?
Zielony Ład niesie ze sobą szereg ogromnych zagrożeń, takich jak wysokie koszty transformacji energetycznej i restrykcje dla przemysłu, które wpłyną negatywnie na naszą gospodarkę. Jeśli jego formuła nie ulegnie zmianie, to Polacy będą ponosić ogromne koszty chociażby związane z emisją dwutlenku węgla. Dyrektywa budynkowa, będąca elementem Zielonego Ładu, nakłada na nas ogromne koszty. Od 2028 r. każdy budynek będzie musiał spełniać normy, co oznacza, że będzie musiał być zeroemisyjny. Zatem każdy z nas będzie musiał ponieść koszty rzędu 150 tysięcy złotych, aby zredukować energii domu oraz ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. To są gigantyczne koszty!
Niepokoi nas też kwestia zeroemisyjnego transportu. W obliczu tego trudno jest sobie wyobrazić dodatkowe obciążenie podatkowe dla posiadaczy samochodów spalinowych. Takie działanie mogłoby doprowadzić do wykluczenia komunikacyjnego wielu Polaków. Wprowadzając obowiązkowe pojazdy elektryczne, UE zmusza nas do budowy kosztownej infrastruktury ładowania. Tego nie da się zrobić z roku na rok.
Jakie zagrożenie niesie zatwierdzony przez UE pakt migracyjny?
W ostatnim czasie obserwujemy nasilające się ataki na polskich funkcjonariuszy straży granicznej i próby przedostania się przez granicę nielegalnych migrantów. Zatwierdzony przez UE pakt migracyjny pogłębia nasz problem na granicy. Niech obcokrajowcy przyjeżdżają do naszego kraju, ale w celach zarobkowych, podejmując legalną pracę. Jeśli będzie inaczej i napływ obcokrajowców nie będzie kontrolowany, to tacy ludzie staną się dla naszego systemu socjalnego sporym obciążeniem. Dlatego ważne jest, aby Polska miała silny głos w negocjacjach. Musimy popierać w tych wyborach kandydatów, którzy będą w Brukseli stanowczo bronili polskich interesów.
