We wtorek (1 lutego br.) w godzinach wieczornych z Marchwicznego Żlebu do Morskiego Oka zeszła duża lawina, która wylała się na taflę jeziora.
O tym, jak ciężkie warunki panują w Tatrach, pisaliśmy tutaj: https://podhaleregion.pl/ekstremalne-warunki-w-tatrach-komunikat-tpn/
Lawina zeszła na taflę do Morskiego Oka około godziny 23. Na szczęście nie wydarzyło się to w dzień, kiedy po tafli chodziły dziesiątki turystów.
– Tu nigdy nie jest bezpiecznie. Wyłamało lód, naniosło gałęzi. Nie ma naszego słupka z piktogramami, połamane płoty, nie ma zejścia nad jezioro. Jakby to zeszło wczoraj w dzień, byłaby straszna tragedia – opowiada leśniczy Grzegorz Bryniarski.
TPN apeluje o rozwagę: nie wchodźcie na taflę jeziora. W Tatrach obowiązuje 3. stopień zagrożenia lawinowego i z pobliskich żlebów będą schodzić lawiny!
Wideo: Facebook TPN