W tej chwili w większości regionu pada deszcz, co ma związek z nasuwającym się niżem, który wędruje w naszym kierunku z Francji. Ośrodek ten podczas weekendu trochę namiesza nam w pogodzie. Zapraszam na szczegóły.
SOBOTA
Jutro przewaga zachmurzenia dużego, ale z pojawiającymi się przejaśnieniami i rozpogodzeniami, których najwięcej powinno być rano i wieczorem. Ponadto w całym regionie wystąpią opady deszczu, zarówno o charakterze ciągłym jak i przelotnym, które chwilami mogą być intensywne. Na wyżynach, oraz na obszarach podgórskich poza deszczem padał będzie też deszcz ze śniegiem i śnieg. Dodatkowo możliwe są lokalne burze, szczególnie przed południem. Nad naszym regionem znajdzie się granica frontu atmosferycznego, dlatego bardzo ciekawe rzeczy będą się działy z temperaturą. W pierwszej części dnia na południu i wschodzie regionu odnotujemy nawet 11/13°C, podczas, gdy na pozostałym obszarze nie będzie więcej niż 4/6°C. Jednak po południu temperatura nieco się wyrówna i wyniesie ok. 3/5°C w rejonach podgórskich i ok. 6/8°C na pozostałym obszarze, ale w trakcie opadów odnotujemy jedynie ok. 2/3°C. Odczucie chłodu znowu spotęguje chwilami silny wiatr osiągający w porywach ok. 50-70 km/h.
NIEDZIELA
W niedzielę pogoda w kratkę, a więc na pewno nie zabraknie rozpogodzeń, ale od czasu do czasu zbierze się też więcej chmur, z których spaść może zarówno deszcz, jak i deszcz ze śniegiem, bądź krupa śnieżna, a na Podhalu przeważnie śnieg. Temperatura nie zachwyci. Maksymalnie odnotujemy ok. 4/6°C u podnóża gór i ok. 7/9°C na pozostałym obszarze. Wiatr powieje z północnego zachodu i nadal może być chwilami dość silny, choć już słabszy niż w sobotę.
Nocami przy rozpogodzeniach możliwe są przymrozki do ok. -2/-1°C (przy gruncie do ok. -5°C) a w kotlinach górskich do ok. -5/-6°C (przy gruncie do ok. -8).
Początek kolejnego tygodnia nadal zimny z pogodą w kratkę. A co potem? Odpowiedź ukaże się na blogu w niedzielę, warto zajrzeć bo jest szansa na nieco lepsze wieści, zapraszam.
