W rozegranym na stadionie w Nowym Targu meczu kontrolnym piłkarze Lubania Maniowy zremisowali 1:1 z trzecioligową Polonią Warszawa.
D przerwy po golu Tomasza Wełny prowadziła Polonia. Po przerwie wyrównał Jarosław Potoniec.
– Chciałem podziękować klubowi NKP Podhale oraz trenerowi koordynatorowi Hajnosowi za pomoc w organizacji tego spotkania w związku z zaistniałą sytuacją jaka nas spotkała w ostatnim czasie. Bardzo nam zależało na rozegraniu tego sparingu. Na tle utytułowanego rywala, w którego składzie grało kilku zawodników ogranych w Ekstraklasie, wyglądaliśmy bardzo dobrze. W pierwszej połowie straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, natomiast sami mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje, w tym sam na sam z bramkarzem. Jesteśmy zadowoleni, że te rzeczy nad którymi pracowaliśmy w mikrocyklu zarówno w ofensywie jak i defensywie, są widoczne na boisku. To utwierdza nas w przekonaniu, że ten tydzień wykorzystaliśmy optymalnie. Cieszy również postawa młodych zawodników, którzy nie ustępowali dzisiaj pola rywalom o wysokim poziomie umiejętności indywidualnych i podołali presji co świadczy o tym, że jako zespół jesteśmy bardzo mocni mentalnie – ocenił trener Lubania Paweł Batkiewicz.
Lubań Maniowy – Polonia Warszawa 1:1 (0:1)
Bramka dla Lubania: Potoniec 53.
Lubań: Świerad (60 Sikora) – Firek, Ligienza, Chlipała, Pluta (46 Noworolnik), testowany (60 testowany), Jandura (60 Wróbel), Mrówka (60 Diaz), Zawiślan (45 Robson) – Kasperczyk (45 Potoniec)