
Co prawda do zakończenia tegorocznego cyklu Pucharu Podhala została jeszcze jedna edycja, ale dzięki zwycięstwu w turnieju nr 7 Robert Rosot wypracował sobie już na tyle dużą przewagę w klasyfikacji generalnej, że nikt i nic nie jest mu już w stanie odebrać pierwszego miejsca.
W finale turnieju nr 7 – w który łącznie udział wzięło 20 zawodników – Rosot 4:2 pokonał Łukasza Piłata. Miejsce trzeciej przypadło zawodnikowi ze Słowacji Lubo Pindiakowi, który w „małym” finale wygrał 4:2 z Arturem Janikiem.
Najbardziej zacięty pojedynek tego turnieju stoczył właśnie Pindiak, który w ćwierćfinale wygrał 3:2 z Krzysztofem Zapałą.
Ósma, ostatnia edycja tegorocznego Pucharu Podhala odbędzie się 8 czerwca.