Po naszej relacji z przebiegu walnego zebrania Sprawozdawczo Wyborczego Miejskiego Młodzieżowego Klubu Sportowego Podhale Nowy Targ skontaktował się z naszą redakcją Michał Zubek, tata Patryka Zubka, którego nazwisko przywołano w trakcie sprawozdania prezesa, w kontekście zasług klubu w promocji tego gracza do ligi słowackiej
Na wstępnie chcę podkreślić, że nie odcinamy się od faktu, że Patryk jest wychowankiem MMKS Podhale Nowy Targ. Co więcej, jest to dla nas powód do dumy. Zresztą Patryk przez wiele lat z sukcesami reprezentował grupy młodzieżowe MMKS Podhala. Stanowczo jednak sprzeciwiamy się sytuacji w której rządzący formalnie i nieformalnie klubem MMKS Podhale przypisują sobie jakieś szczególne zasługi co do rozwoju Patryka i w efekcie jego transferu do ligi słowackiej. W trakcie tych lat spędzonych w klubie MMKS Podhale wielokrotnie spotykaliśmy się z wrogością ze strony władz klubu i osób z otoczenia, które przejawiały się w kolejnych decyzjach destrukcyjnie wpływających na przyszłość Patryka, łącznie z zawieszeniem go w prawach zawodnika. Wielokrotnie klub odcinał się od Patryka, nie wymieniając go m.in. w grupie wychowanków powoływanych do młodzieżowych reprezentacji Polski. Jako rodzic mogę zapewnić, że w żaden sposób klub nie partycypował w kosztach związanych z udziałem w treningach czy meczach Patryka, na którego postęp w zdecydowanym stopniu wpływ miały indywidualne treningi i uczestnictwo w obozach zewnętrznych, których koszty w stu procentach ponosiliśmy my, jako rodzice.
Michał Zubek
fot. archiwum zawodnika/facebook
Macie obraz Zdzisia i Natalki. Dzielenie na lepsze i gorsze względem portfela rodziców, utrudnianie i odgrywanie się na dzieciach. Ot ich stały repertuar.