Reklama
NOWY TARG POGODA
ZAKOPANE POGODA
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Reklama

Siedem grzechów nowotarskiego hokeja

Dnia: środa 11 stycznia 2023, Autor: Maciej Zubek

Nowotarski hokej pędzi w przepaść. Co się do tego przyczyniło?

AROGANCJA i EGOIZM – cechy, które charakteryzują większość rządzących nowotarskim hokejem. Każdy kto „dorwał” się do władzy patrzył tylko na swój czubek nosa. Zdanie innych miał w poważaniu, nawet tych, których na hokeju „zęby zjedli”. W efekcie każdy zmiana na „górze” skutkowała „spaloną ziemią”. Rządzący brał swoje zabawki (czytaj sponsorów) wychodził i tyle go widzieli. Następca zaczynał od zera, a nawet poniżej zera, a z upływem czasu kopiował „wyczyn” swoich poprzedników.

PODZIAŁY – od lat środowisko hokejowe jest mocno skłócone. Każdy ma swoje racje. Każdy każdemu stał „wilkiem”. Brakuje spójności, wspólnych działań i stabilizacji. Jest za to ciągłe wypominanie i działanie „za plecami” w zakamarkach Miejskiej Hali Lodowej czy gabinecie burmistrza. A spór na linii KH Podhale – MMKS Podhale przybrał w pewnym momencie formę absurdu i tylko nakręcał chorą atmosferę.

NAIWNOŚĆ – ileż to ostatnimi czasy słyszeliśmy o „bogatym wujku” który jest już tuż za rogiem, albo o spółce skarbu państwa, która lada chwila i zasili konto klubowe pokaźną sumką. Ileż obietnic padło z ust polityków i samorządowców. Pięknie ubrane słowa tylko mamiły rządzących klubem, a Ci czekali, czekali i … czekali. I tak do wyborów do wyborów.

NIEGOSPODARNOŚĆ – głównie w kwestiach polityki kadrowej. Sprowadzania na potęgę marnej jakości graczy zagranicznych, z roku na rok zaciskało „pętle na szyi” nowotarskiego hokeja i spowodowało że „studnia kiedyś pełna młodych zdolnych wychowanków” wreszcie wyschła. Czasu braknie by wyliczyć ilu z nich w ostatnich 20 latach , pozbawionych perspektywy, z dnia na dzień skończyła z hokejem. Z góry zakładano że „swój” jest gorszy od „obcego”. Nawet wariant oszczędnościowy i weryfikacja celów sportowych niewiele zmieniły w tej kwestii.

AMATORSZCZYZNA – poniekąd z przymusu i potrzeby chwili klub trafiał w ręce osób może i ambitnych i przekonanych w swoją zdolności zarządcze, ale w rzeczywistości totalnie nieprzygotowanych do kierowania klubem sportowym. Bardziej dbano o „opakowanie” niż o zawartość. Z dyplomacją było na bakier. Brakowało jasnych i klarownych pomysłów na funkcjonowanie klubu, planów awaryjnych. Działano spontanicznie, wedle własnego „widzi mi się”, nie zważając na skutki wielu decyzji.

OBOJĘTNOŚĆ – Nowy Targ bez hokeja? Jeszcze kilkanaście lat byłoby to nie uwierzenia, dziś jest to scenariusz jak najbardziej prawdopodobny i akceptowany przez środowisko. Troska o przyszłość klubu i samej dyscypliny jest tylko pozorna. Ludziom zakłopotanym swoimi własnymi troskami, hokej stał się zbędny. Jest to ok, nie będzie to trudno.

Maciej Zubek

Tatuś 11.01.2023
| |

Artykuł strzał w 10 rewelacyjnie opisane to co się dzieje i działo w klubie. Jedno jest pewne od wielu lat prezes i nikt w zarządzie nie może mieć dziecka trenującego bo wtedy jest toksyczny układ który niszczy młodych zdolnych zawodników .

Piotr 11.01.2023
| |

Lepiej chyba nie można było tego ująć. Ciągle afery i knucie między sobą zajmują “rzadzacym” większość czasu która można by było przeznaczyć na pracę. Czekamy na dobrą informację o odejściu prezesa i jego sługusów. 

Stanlej 11.01.2023
| |

Każdy mniej lub bardziej słusznie mówi co jest nie tak ale chętnych, żeby iść, pogadać i zaangażować się to zawsze brak

Reklama

Partnerzy