NOWY TARG. Tym razem nie ratusz, ale większa przestrzeń w Miejskim Centrum Kultury stała się miejscem Spotkania Noworocznego. W gronie co prawda epidemicznie szczuplejszym, ale reprezentowane były na nim wszystkie środowiska, które tworzą tkankę miasta.
Zeszłego roku pandemia przeszkodziła w kontynuowaniu dorocznych spotkań w historycznej stolicy Podhala, spotkań, których tradycja sięga lat przedwojennych. Teraz spotkanie odbyło się w eleganckim i świątecznym anturażu Miejskiego Centrum Kultury, z zachowaniem ostrożności epidemicznej, bez wylewności i uścisków.
Zaczęło się od „witacki” i oryginalnych góralskich życzeń oraz sypania owsa z wełnianej „łapawicy”.
Niek korole zdobiom syje
Kapeluse – łorle pióra.
Niek wom zycio nie zasłanio
Na niebiosak zodno kmura.
I coby się nigdy przenigdy
Nie boł cłowiek cłeka.
Niek się mojo Gambusia ślebodnie wysceko.
Jeść jij dajem, to niek krzycy:
Hej, wy wielcy urzyndnicy,
Dyplomaci, rzemieślnicy,
Wielcy, mali i ucyni,
Pracownicy i rolnicy
– syckim Wom, ostomili,
Składom tutok pospołu
Życenia narodowego, górolskiego honoru.
A całymu światu – pokoju. Jamyn!
– recytował Bartek Koszarek.
Na zaproszenie burmistrza przybyli m.in. posłanka Anna Paluch, wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy, wicestarosta Bogusław Waksmundzki, burmistrz Rabki Leszek Świder, wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch, Konsul Honorowy Republiki Słowacji w Polsce – Wiesław Wojas, przedstawiciele różnych organizacji, instytucji państwowych i samorządowych, oświaty, kręgów biznesu, służb mundurowych, Związku Podhalan.
Ks. proboszcz Zbigniew Płachta pospieszył ze słowem Ewangelii, noworocznym błogosławieństwem i wierszem ks. Jana Twardowskiego:
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplatało,
węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
– Idea spotkania ludzi z całego Podhala w jego historycznej stolicy, dla podsumowania minionego roku oraz podjęcia nowych tematów na rozpoczynający się rok, jest wciąż aktualna – mówił burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha. – W czasie dynamicznych zmian, jakie następują w polityce i gospodarce światowej, a wpływają na nasze codzienne życie – tak w kraju, jak i w lokalnym środowisku – wydaje mi się, że potrzeba takiego spotkania dla odbudowywania relacji personalnych, podtrzymywania kontaktów twarzą w twarz zamiast w formie zdalnych videokonferencji jest jeszcze większa.
Do parlamentarzystów kierował burmistrz podziękowania za udzielone wsparcie i przezwyciężenie kryzysu samorządowych finansów, co przekłada się na wiele inwestycji, również tak spektakularnych jak budowa nowej „zakopianki”. Drogowe inwestycje w mieście, z dużym zewnętrznym dofinansowaniem, wciąż poprawiały komunikację i bezpieczeństwo.
– Na pierwszy plan dokonań naszego miasta w minionym roku wysuwa się, rzecz jasna, dokończenie przebudowy i rozbudowy tego obiektu – zaznaczał burmistrz. – Zorganizowane tu do tej pory wydarzenia, takie, jak gala otwarcia czy Koncert Noworoczny potwierdziły, że cel, który nam przyświecał u początku tej inwestycji został osiągnięty i dysponujemy obiektem kultury takim, jak na stolicę Podhala przystało. Teraz liczymy, że także na co dzień będzie to prawdziwe centrum kultury – otwarte, pełne ludzi, którzy będą tu rozwijać swoje talenty, uczestniczyć w rozmaitych wydarzeniach teatralnych, muzycznych, pokazach filmowych, artystycznych kursach i szkoleniach, wystawach.
W Miejskim Centrum Kultury zyskał też godziwą bazę do rozwijani swojej działalności Nowotarski Oddział Związku Podhalan, w minionym roku świętujący 100-lecie istnienia, lecz, niestety, dotknięty też stratą wybitnych regionalistów i społeczników, jak Józef Staszel i Roman Dzioboń. Odszedł w zeszłym roku na niebieskie niwy także zasłużony zawodnik i legendarny trener „Szarotek” – Tadeusz Kramarz, nie doczekawszy, niestety, przypadającego w tym roku 90-lecia Klubu Sportowego „Podhale” – wielosekcyjnej wizytówki miasta.
– Wierzę, że dzięki determinacji działaczy i wsparciu życzliwych osób będzie możliwe nawiązanie do tych najlepszych tradycji nowotarskiego hokeja, narciarstwa czy też piłki nożnej – oznajmiał gospodarz miasta. – Z tego też powodu przygotowujemy nowe inwestycje sportowe, w tym największe wyzwanie, jakim będzie budowa domu dla naszych „Szarotek”, czyli hali widowiskowo-sportowej.
Do wzniesienia lampką szampana toastu za pomyślność miasta i Podhala zachęcił gości tym razem wiceprzewodniczący Rady, Marek Mozdyniewicz.
Na miniony rok przypadła 675. rocznica lokacji królewskiego wolnego miasta Nowego Targu. Staraniem Podhalańskiego Towarzystwa Przyjaciół nauk wyszedł w nim drukiem 25.numer Almanachu. Te wydarzenia też integrowały lokalną społeczność.
A gości Spotkania Noworocznego integrowały pogwarki przy muzyce i śpiewie artystów charakterystycznych: Basi Gąsienicy-Giewont – wokalistki, aktorki teatralnej i musicalowej, uczestniczki programu The Voice of Poland oraz Szansy na sukces wraz z towarzyszącym jej Stanleyem Breckenridge’m – doktorem muzykologii na Uniwersytecie Kalifornijskim, wykładowcą także polskich uniwersytetów.