Rozpoczyna się kolejny etap walki z COVID-19. Tym razem czwartą, przypominającą dawkę szczepienia mogą przyjąć osoby po 60 roku życia. Możliwość taka istnieje od niedawna, a już wiadomo, że cieszy się powszechnym zainteresowaniem. Aby zaszczepić się w Zakopanem, trzeba odczekać w kolejce nawet dłuższy czas. Rozmowa z dr Jerzym Toczkiem, koordynatorem ds. szczepień przy zakopiańskim szpitalu.
Kto może przyjmować czwartą dawkę szczepienia?
Wszyscy 60 plus, czyli wszyscy pacjenci, którzy dotychczas zaszczepili się trzy razy i skończyli 60 lat, mogą się rejestrować na czwartą dawkę szczepienia. Wiem, że wszystkie terminy są wypełnione przez najbliższe trzy tygodnie. Dzieje się tak dlatego, że nasi pacjenci zaczęli zapisywać się osobiście, bezpośrednio przychodząc do punktu szczepień. Czwarta dawka cieszy się dużym zainteresowaniem. Najlepiej zarejestrować się już teraz, żeby uniknąć nerwów i kolejek. Najłatwiej jest zrobić to przez internet, dlatego że wtedy mamy możliwość wyboru punktu szczepień. Możemy przeanalizować gdzie i kiedy chcemy się szczepić, a wszystko to dzieje się w zaciszu domowym, przed ekranem komputera. Natomiast jeśli ktoś nie ma takiej możliwości, to może zadzwonić bezpośrednio do każdego punktu szczepień i tam się zapisywać. Wiele osób, które nie chce dzwonić zapisuje się osobiście. Takie osoby chcą też na przykład dowiedzieć się, czy jest możliwość przyspieszenia terminu. Prosimy wtedy o zostawienie numeru telefonu, bo tak samo jak i przy poprzednich dawkach część osób rezygnuje, a w związku z tym pojawiają się wolne miejsca.
Rozumiem, że jest to też apel do osób zarejestrowanych, aby w przypadku rezygnacji informować punkty szczepień.
Bardzo nam na tym zależy. W ostatnim okresie ustawialiśmy pacjentów tak, żeby zaszczepić przynajmniej jedną fiolką, czyli 6 dawkami, lub jej wielokrotnością. Często zdarzało się, że niestety musieliśmy utylizować niezużyte dawki. Taki apel na pewno będzie uzasadniony tym, żeby można było zaszczepić jak najwięcej pacjentów. Tyczy się to każdego punktu szczepień. Zatem informacja, że ktoś może nie przyjść na umówiony termin, byłaby dla nas bardzo cenna.
Czy należy się spodziewać, że za parę miesięcy zostanie podjęta decyzja o czwartej dawce również dla osób 40 plus?
Trudno to określić. Aktualnie mamy szczepionki z tzw. “starego Pfizera” czyli te, które były kupione wcześniej. Od początku września wiemy z informacji Ministra, że mają docierać do nas szczepionki już stricte na m.in. omikron. W związku z tym sądzę, że od września znów powróci ogromne zainteresowanie szczepieniami. Wiele osób pyta nas telefonicznie, kiedy będzie można szczepić się preparatem na omikron. Te osoby mimo wszystko szczepią się już teraz, ale pytają też kiedy będą mogły się zaszczepić się szczepionką omikronową. Wybiegają tak daleko wprzód, myśląc już o piątej dawce. Akcja szczepień znowu cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród społeczeństwa.
mat. prasowy