
Ratownicy TOPR w sobotę udzielił pomocy trzem osobom.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Zawratowym Żlebie, gdzie turystka utknęła w stromych śniegach i bez zimowego wyposażenia nie byla w stanie kontynuować wycieczki.
Do poważnego wypadku kilka minut przed południem doszło pod Rysami, gdzie turysta stromym śnieżno-skalnym terenem spadł około 300 metrów w dół. Przy użyciu śmigłowca do wylotu Rysy przetransportowano 5 Ratowników. Po zaopatrzeniu medycznym turystę z urazem głowy oraz obrażeniami wewnętrznymi śmigłowcem przetransportowano do szpitala w Nowym Targu.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że życie turysty uratował kask, który miał na głowie.
Kilkadziesiąt minut później, dokładnie w tym samym miejscu upadkowi uległ inny turysta. Miał on więcej szczęścia i bez poważniejszych urazów śmigłowcem przetransportowano go do szpitala w Zakopanem.
źródło TOPR/fot. A. Górka